Sebastian Fabijański i Julia Kuczyńska są jedną z najgorętszych par polskiego show-biznesu. Dla wielu osób było zaskoczeniem, że aktor, który deklaruje, że stroni od medialnego światka związał się z jedną z najbardziej wpływowych polskich blogerek. Wygląda na to, że uczucie tych dwojga wzrasta z dnia na dzień, bo niedawno gwiazdor stanął w obronie ukochanej. Nie obyło się bez złośliwości.
Nie od dziś wiadomo, że Julia Kuczyńska i Jessica Mercedes są najpopularniejszymi influencerkami. Niektórzy sugerują, że obie panie ze sobą rywalizują, ale same zainteresowane zgodnie przekonują, że mają bardzo dobre stosunki.
Jeszcze kilka tygodni temu cała Polska żyła ''aferą metkową'', której główną bohaterką stała się Jessica Mercedes. Przekonywała wówczas klientów, że ubrania jej marki są produkowane w Polsce. Internauci wzięli pod lupę inne polskie marki, w tym nowe ''dziecko'' Maffashion. Blogerka zapewniała wtedy, że jej marka ma zupełnie inną filozofię.
Moja firma tak nie robi. Pozwalam wszcząć dochodzenie. I tak już na poważnie i szczerze. Nie chcę, aby Eppram było łączone z zachowaniami i działalnością innych odrębnych marek. Ja jestem w pełni świadoma i pewna naszej pierwszej kolekcji.
Niedawno Julia opublikowała na swoim profilu zdjęcie z charakterystycznymi wazonami. Czujni internauci zauważyli, że podobne akcesoria w domowym zaciszu ma Jessica. Niektórzy zdecydowali się na złośliwe komentarze.
Jessica też ma takie.
Znowu kopiujesz Jess?
Dziwna sprawa, bo to zdjęcie z neta. Może to te wszystkie osoby kopiują jedną Jess. Ja publikuję, bo bardzo mi się podoba samo zdjęcie - odpowiedziała blogerka.
Do dyskusji włączył się również Sebastian, który odniósł się do zaistniałej sytuacji. Obronił partnerkę i ironicznie skwitował jej ''rywalizację'' z koleżanką po fachu.
Maffashion, możesz przestać?! Przecież kopiować Jessikę Mercedes, to jakby robić ksero z ksero - napisał w komentarzu.
Sebastian jest bardziej bezpośredni w swoich wypowiedziach niż jego partnerka. Jak dotąd Jess nie odniosła się do złośliwości aktora.