Krystyna Loska miała zawał - poinformował "Super Express". Dziennik informuje, że prezenterka w nocy z poniedziałku na wtorek trafiła do szpitala z ostrym bólem w klatce piersiowej.
Po badaniach okazało się, że miała zawał. Szybko podjęto decyzję o interwencji chirurgicznej. W trakcie ponadgodzinnej operacji udrożniono legendarnej spikerce zatkaną tętnicę - czytamy.
Informację potwierdziła nam córka prezenterki, Grażyna Torbicka.
Szanowna redakcjo, dziękuję za zainteresowanie stanem zdrowia mojej Mamy. Potwierdzam, że ma założony stent z powodu zawału serca i to, czego najbardziej teraz potrzebuje, to spokoju, w tym medialnego. Uprzejmie proszę o uszanowanie tej prośby.
80-letnia prezenterka od ponad 20 lat zmaga się z chorobą serca. Zdiagnozowano u niej zespół takotsubo - rzadki zespół objawów ostrej niewydolności serca. Choroba uaktywnia się szczególnie w sytuacjach mających podłoże emocjonalne.
"Super Express" informuje, że Loska wciąż przebywa w szpitalu.
JZ