Hanna Lis dwukrotnie została żoną, ale z ojcem córek nigdy nie wzięła ślubu. Kim jest tata Julii i Anny?

Bądź na bieżąco. Więcej aktualnych informacji znajdziecie na stronie głównej Gazeta.pl.

Hanna Lis i jej miłosne podboje to temat uwielbiany przez tabloidy. Przypomnijmy jedną z najgłośniejszych afer, kiedy to dziennikarka związała się z mężem swojej przyjaciółki, Kingi Rusin. Hanna Lis świadkowała na ślubie Tomasza Lisa, a później sama została jego żoną. Para potajemnie wzięła ślub w Rzymie w 2007 roku, a po 11 latach małżeństwa ogłosiła rozstanie.

Z Jackiem Kozińskim dziennikarka była związana jeszcze przed relacją z Tomaszem Lisem i to właśnie on jest ojcem jej dwóch córek, Julii i Anny. Kim był jej ówczesny partner i dlaczego nigdy nie stanęła z nim na ślubnym kobiercu?

Hanna Lis nigdy nie sformalizowała związku z ojcem jej córek, Jackiem Kozińskim

Hanna Lis ma już dwie dorosłe córki. Julia i Anna unikają pokazywania się ze sławną mamą, trudno nawet znaleźć ich wspólne zdjęcia w mediach społecznościowych. 21-letnia Anna właśnie podbija świat modelingu. Młoda kobieta podpisała ostatnio kontrakt z prestiżową agencją modelek. Julia natomiast zajęta jest studiami w Amsterdamie. Obie córki świetnie sobie radzą i bez wątpienia są ogromną dumą dla zapracowanej mamy. 

Tata Julii i Anny przedstawiany był ówcześnie jako przedsiębiorca działający na rynku nieruchomości. Inwestował także w branżę gastronomiczną, między innymi w znaną warszawską restaurację "Biała Gęś", związaną z Magdą Gessler.

Hanna poznała Jacka Kozińskiego tuż po zakończeniu związku ze swoim pierwszym mężem. Mając zaledwie 19 lat, wyszła za mąż za Roberta Smoktunowicza, ale związek po dziewięciu latach się rozpadł. Bardzo szybko po rozstaniu zaszła w ciążę. Na początku nie ujawniała tożsamości ojca dziecka. Dopiero w trakcie drugiej ciąży podzieliła się z fanami szczegółami swojego życia prywatnego. W wywiadzie z popularnym w tamtych czasach magazynem "Halo" wyznała, dlaczego zdecydowała się na związek bez ślubu.  

Mam sto razy lepszą rodzinę od wielu par po ślubie. Dlatego nie zamierzam legalizować swojego związku. Najważniejsze jest to, że się kochamy i jesteśmy szczęśliwi. (...) Jeżeli miałabym wybrać między byciem żoną i utratą tego, co mamy w tej chwili dla siebie: szacunku, zaufania, uczucia - to dzisiaj nie zamieniłabym tego na żaden papierek - wyznała w czasopiśmie.

Prawda była jednak zgoła inna. Była gwiazda TVP nie mogła tego zrobić, bo Koziński miał wtedy żonę, z którą wychowywał dwoje dzieci.

Związek Hanny i Jacka rozpadł się krótko po narodzinach Anny. I tutaj także nie obyło się bez afer, bo wkrótce po rozpadzie relacji dziennikarka oskarżyła byłego partnera o to, że nie łoży na wychowanie swoich córek. 

Więcej zdjęć znajdziesz w galerii na górze strony.

Zobacz też: Hanna Lis ze starszą córką na zdjęciu sprzed 20 lat. Okazja nie byle jaka