Tomasz Jakubiak zyskał bardzo dużą rozpoznawalność dzięki roli jurora w programie "MasterChef". Wiosną ubiegłego roku można było oglądać go także w "MasterChef Nastolatki", którego druga edycja wróciła 24 lutego do wiosennej ramówki. Tym razem jednak w kulinarnym show zabrakło Jakubiaka. We wrześniu ubiegłego roku kucharz przekazał, iż choruje na nowotwór. Wciąż stara się jednak być aktywny w mediach społecznościowych, a mimo trwającego leczenia udało mu się powiedzieć kilka słów podczas wiosennej ramówki TVN 25 lutego. Tomasz Jakubiak z zebranymi gośćmi połączył się poprzez wideo.
Tegoroczna wiosenna ramówka TVN odbywała się z udziałem kamer, a widzowie stacji transmisję mogli śledzić w internecie. Podczas wydarzenia omawiane były nowe propozycje TVN-u, a także dobrze znane formaty, które wracają z kolejnymi sezonami. Jednym z nich jest właśnie "MasterChef Nastolatki". Wiadome było, że ze względu na chorobę Tomasz Jakubiak nie będzie mógł wziąć udziału w programie i oceniać uczestników u boku Michela Morana i Doroty Szelągowskiej. Produkcja kulinarnego show czeka na jego powrót do zdrowia, a w odcinkach drugiego sezonu będziemy oglądać dochodzących jurorów gościnnych. Podczas imprezy ramówkowej TVN Tomasz Jakubiak, który obejrzał już pierwszy odcinek nowej edycji programu, pochwalił wszystkie zaangażowane osoby.
Odwaliliście, pomimo mojego braku, kawał dobrej roboty
- zażartował podczas połączenia wideo. - A dla was, pełna salo, naszej TVN-owej rodziny, wysyłam ogrom całusów i serdeczności, bo wy też, wiem, że mnie dosyć mocno wspieracie. Z tego wszystkiego to mi się normalnie tańczyć zachciało. Więc uciekam poruszać trochę nóżką, póki sił mi jeszcze wystarczy - dodał kucharz z uśmiechem.
Kilka dni wcześniej Tomasz Jakubiak wyznał na Instagramie, że miał okazję obejrzeć przedpremierowo pierwszy odcinek drugiego sezonu "MasterChef Nastolatki". Kucharz nie ukrywał, że był bardzo poruszony tym, co zobaczył na ekranie. - Jest fenomenalny. Niestety, musiałem go oglądać kilka razy, bo płakałem jak bóbr, nie będę tu ściemniał - relacjonował. - Duży, stary facet płakał na programie tyle razy, że musiałem go co chwilę zatrzymywać, ale oprócz tego program jest zrobiony fenomenalnie - dodał Tomasz Jakubiak. ZOBACZ TEŻ: Emocjonalne wyznanie Tomasza Jakubiaka. "Płakałem, nie będę ściemniał"
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!