Najnowsza edycja "Tańca z gwiazdami" jest szeroko komentowana w sieci. Nie brakuje krytycznych komentarzy od widzów, którzy oburzają się przede wszystkim na oceny jury. Zdaniem fanów show wielu uczestników otrzymuje znacznie zbyt niską punktację. Ostatecznie to jednak nie tylko oceny jurorów mają wpływ na rezultat. Komu nie poszczęściło się w czwartym odcinku?
Jurorzy ocenili, że tego wieczoru najlepiej zatańczyli Maciej Zakościelny i Sara Janicka (40 punktów), a najsłabiej wypadli Piotr Świerczewski i Izabela Skierska (23 punkty). W tym odcinku "Tańca z gwiazdami", tak jak w poprzednich, jedna z par odpadła po zsumowaniu ocen jury i głosów widzów. Tym razem byli to Piotr Świerczewski i Izabela Skierska. To nie koniec emocji. W czwartym odcinku pierwszy raz miała miejsce zapowiadana jeszcze przed emisją tego sezonu dogrywka. Po odpadnięciu pierwszej z par druga i trzecia od końca ponownie pojawiły się na parkiecie. Tym razem tylko jurorzy mogli podjąć decyzję, kto jeszcze żegna się z programem. Postanowili, że kolejna para, która odpada, to Natalia Nykiel i Jacek Jeschke.
To nie pierwszy raz, gdy z "Tańcem z gwiazdami" żegnają się aż dwie pary w jednym odcinku. Podobna sytuacja miała miejsce już także w poprzedniej edycji. O tym, że w czwartym odcinku jesiennego sezonu tanecznego show, odpadnie dwoje uczestników, Polsat poinformował na kilka dni przed jego emisją. Widzowie nie kryli niezadowolenia z takiego obrotu spraw. "Nie zgadzam się", "No i po co tak kombinować? Nie można było zrobić więcej odcinków? Bez sensu, aż nie chce się oglądać", "Bardzo niefajnie. Już lepiej, jak od pierwszego odcinka odpada po jednej parze" - pisali rozgoryczeni na Instagramie programu.
Na Kryształową Kulę cały czas szansę mają: Vanessa Aleksander i Michał Bartkiewicz, Filip Bobek i Hanna Żudziewicz, Majka Jeżowska i Michał Danilczuk, Filip Lato i Julia Suryś, Anna-Maria Sieklucka i Michał Kassin, Maciej Zakościelny i Sara Janicka, Rafał Zawierucha i Daria Syta oraz Julia Żugaj Wojciech Kucina.