"Milionerzy". Pierwsze minuty gry i gracz już dzwoni do przyjaciela. "Gdybym mówił językami..."

W 733. odcinku "Milionerów" grę rozpoczął Mateusz z Bytomia. Już przy pytaniu za dwa tysiące złotych gracz wykorzystał koło ratunkowe. Sprawdźcie, jakie zagadnienie było dla niego problematyczne.

W ostatnim 732. odcinku "Milionerów" pani Anna z Krakowa dotarła do pytania za ćwierć miliona złotych. Siedzący naprzeciwko niej Hubert Urbański zapytał, jakim rodzajem naczynia jest kabaret. "Kabaret to spektakl satyryczno - rozrywkowy, ale i naczynie" - przeczytał prowadzący. Warianty dostępnych odpowiedzi to: A. nocne, B. ranne, C. z przegródkami i D. do liofilizacji. Uczestniczka nie znała prawidłowej odpowiedzi i postanowiła wykorzystać ostatnie koło ratunkowe - pytanie do publiczności. Niestety nie uzyskała dużego wsparcia, bo odpowiedzi rozłożyły się bardzo równomiernie. Wiecie, która odpowiedź jest prawidłowa? Sprawdźcie tutaj. W kolejnym odcinku "Milionerów" grę rozpoczął pan Mateusz z Bytomia. Jak mu poszło? Już na początku rozgrywki pojawiły się pierwsze wątpliwości. 

Zobacz wideo Pytania, które mocno zaskoczyły uczestników teleturnieju "Milionerzy". Odpowiedzielibyście na nie?

"Milionerzy". Gracz już na początku gry wykorzystał telefon do przyjaciela

W 733. odcinku "Milionerów" grę rozpoczął Mateusz Kobos, prawnik z Bytomia, który na co dzień zapobiega oszustwom w sektorze finansowym. Jak się okazuje, gracz z racji ilości popełnianych  oszustw, ma bardzo dużo pracy, ale jak podkreśla, wykrywalność też jest na bardzo wysokim poziomie. Przed przerwą reklamową padło pytanie za dwa tysiące złotych. Gracz bez wahania od razu zadecydował, że wykorzysta koło ratunkowe - telefon do przyjaciela. Pan Mateusz przyznał, że najbardziej prawdopodobna wydaje mu się odpowiedź "D", ale chciałby usłyszeć potwierdzenie od swojego przyjaciela. Po drugiej stronie słuchawki czekał kolega gracza - Rafał. - Nie mam pojęcia, ale jakbym miał stawiać to na "D" - powiedział znajomy pana Mateusza. Po chwilowym zastanowieniu gracz stwierdził, że postawi na najbardziej prawdopodobny wariant i wybrał "D". 

Pierwszy list do Koryntian rozpoczynają słowa "Gdybym mówił językami...

  • A. obcymi
  • B. ludzi światowych
  • C. aniołów z nieba
  • D. ludzi i aniołów

Która z odpowiedzi jest prawidłowa? Hubert Urbański miał dla gracza dobre wiadomości. Wariant "D" był strzałem w dziesiątkę. - Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący - dokończył Hubert Urbański. Znaliście prawidłową odpowiedź? Jak Hubert Urbański wyglądał na początku swojej przygody z teleturniejem "Milionerzy"? Archiwalne zdjęcie prowadzącego znajdziesz w naszej galerii na górze strony.

'Milionerzy'. Pierwsze minuty gry i gracz już dzwoni do przyjaciela. 'Gdybym mówił językami...'
'Milionerzy'. Pierwsze minuty gry i gracz już dzwoni do przyjaciela. 'Gdybym mówił językami...' 'Milionerzy'. Pierwsze minuty gry i gracz już dzwoni do przyjaciela. 'Gdybym mówił językami...'; fot. screen Player.pl

"Milionerzy". Ciekawe pytania z poprzednich odcinków

W 711. odcinku do gry przystąpił pan Kamil. Mężczyźnie całkiem nieźle szło, dopóki nie natknął się na pytanie o wiersz Kazimierza Wierzyńskiego. Wykorzystał przy nim aż dwa koła ratunkowe. Niestety, finalnie nie udało mu się zaznaczyć prawidłowej odpowiedzi. Z kolei, w 710. odcinku grę kontynuował pan Jakub. Uczestnik usłyszał pytanie za ćwierć miliona z dziedziny historii. W przypływie impulsu mężczyzna postanowił zaryzykować. Tym razem nie opłaciło się to jednak. Studio opuścił bogatszy o gwarantowane 40 tys. zł. Natomiast, w 708. odcinku mogliśmy śledzić zmagania pani Dominiki. Geograficzne zagadnienie dostarczyło jej dreszczyku emocji. Aby na nie odpowiedzieć, wykorzystała aż trzy koła ratunkowe. Ostatecznie udało jej się jednak udzielić prawidłowej odpowiedzi i mogła kontynuować grę. Jesteście fanami "Milionerów"? Premierowe odcinki programu można oglądać od wtorku do czwartku, o godzinie 20:55. ZOBACZ TEŻ: "Milionerzy". Michałowski i Szczęsny mocno się zawstydzili. Rozłożyli ręce na banalnym pytaniu.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.