W święta Bożego Narodzenia stacja TVP1 wyemitowała specjalne wydanie programu "Rolnik szuka żony". Prowadząca Marta Manowska spotkała się z kilkoma parami z poprzednich dziesięciu edycji, które nadal tworzą szczęśliwe związki. Wśród nich nie mogło zabraknąć Marty Paszkin i Pawła Bodziannego. Para niedawno wzięła drugi ślub, a teraz oczekuje na narodziny córki. Małżeństwo wychowuje też córkę Marty z poprzedniego związku i ich pierwsze wspólne dziecko, syna Adasia, który przyszedł na świat w 2022 roku. Wypowiedź rolnika na temat dzieci rozsierdziła widzów. Marta szybko zareagowała na zarzuty fanów programu.
Widzowie programu "Rolnik szuka żony" zarzucili Pawłowi Bodziannemu, że wspominając o rodzinie i dzieciach pomijał córkę Marty z poprzedniego związku, Stefanię. "Bardzo ich lubię, ale przykre było to, jak Paweł wymieniał swoją rodzinę: Martę, synka, czeka teraz na córkę, ale o Stefanii nic nie wspomniał. Dwukrotnie tak zrobił. Było to mega słabe! Rozumiem ze dziewczynka ma swojego tatę, ale powinien ją uwzględnić", "Na to samo zwróciłam uwagę, tak jakby w tej rodzinie jedna osoba nie istniała", "Przykre jest to, że Paweł mówi tylko o Adasiu, Stefania zawsze jest pomijana... nie jest to pierwszy raz" - czytamy w komentarzach. Marta od razu postanowiła zareagować na te zarzuty. Zareagowała na jeden z wpisów, który pojawił się pod zdjęciem ze świątecznego wydania programu "Rolnik szuka żony". Skomentowała, jak wyglądają relacje Pawła z jej córką i wspomniała też o ojcu dziewczynki.
Mówił (Paweł - przyp. red), że tworzy zgrany team ze Stefanią i mają dobre relacje. Potwierdzam. Nigdy nie wchodził w buty jej taty, bo ona ma tatę i to bardzo zaangażowanego w wychowywanie jej - odpowiedziała Marta.
Marta Paszkin i Paweł Bodzianny z programu "Rolnik szuka żony" oczekują na narodziny kolejnego dziecka. Niedawno wyjawili, że wybrali już imię dla córki, ale ich pomysł nie spotkał się z entuzjazmem rodziny. - Mieliśmy super imię i ja nadal uważam, że jest super, ale tak obrzydzali nam (...) bliscy. Żeby nie było teraz, jak powiem jakie jest i jest jakaś dziewczyna, która tak ma na imię, to pomyśli, że "jakie brzydkie". Nie, jest najmilsze na świecie. Tylko moja córka nawet powiedziała, że woli brata, jak ma być Janina - wyznała Paszkin w rozmowie z Party.pl. Żona rolnika zdradziła też niedawno termin porodu. "Moje trzecie serduszko przyjdzie na świat około… walentynek. Czekam na ten najpiękniejszy prezent" - poinformowała rozradowana na Instagramie. Więcej przeczytasz tutaj.
Przypominamy, że trwa plebiscyt Plotka i Radia Złote Przeboje. Możesz zdecydować, kto zdobędzie JUPITERA ROKU w siedmiu kategoriach. W kategorii Stylowa Gwiazda Roku nominowane są: Agnieszka Woźniak-Starak, Julia Wieniawa, Monika Olejnik, Małgorzata Rozenek i Joanna Przetakiewicz. GŁOSUJ TU!