Kiedy kilka miesięcy temu w mediach pojawiła się informacja o zwolnieniu Katarzyny Dowbor z "Naszego nowego domu". Początkowo mało kto mógł w to uwierzyć. Prezenterka prowadziła hitowy program Polsatu od samego początku, zaskarbiając sobie serca wielu widzów. Jednak stało się. Od tamtej pory gwiazda pozostawała na bezrobociu, ale ten okres ma już za sobą. Jak donosi Pudelek, Dowbor ma nowego pracodawcę.
Katarzyna Dowbor nie może narzekać na brak fanów. Niektórzy z nich po wiadomościach o jej zwolnieniu odgrażali się nawet bojkotowaniem Polsatu i "Naszego nowego domu". Możemy ich jednak choć trochę uspokoić, bo prezenterka otrzymała angaż w innej stacji.
Bezrobocie Kasi nie trwało zbyt długo. Już podobno znalazła nową posadę w telewizji. Nie będzie to jednak żaden duży program emitowany na antenie TVN-u. Kasię przygarnęła mała stacja Canal+ Domo, która specjalizuje się w tematyce urządzania wnętrz i porad na temat domów, mieszkań i ogrodów. Odetchnęła z ulgą, że udało jej się zaczepić w nowym miejscu - mówi Pudelkowi osoba z otoczenia gwiazdy.
Chociaż samą Katarzynę Dowbor poruszyła informacja o utracie pracy, to prezenterka zdecydowała się wykorzystać ten czas przed znalezieniem nowego zatrudnienia najlepiej, jak potrafi. Propozycje współpracy zaczęły szybko napływać.
"Otworzyły się przede mną drzwi. Nawet kilka par. Teraz troszkę odpoczywam, dlatego że pierwszy raz od dziesięciu lat nie jestem w hotelu, nie muszę wyjeżdżać, nie mam całego lata w pracy, tylko mogę np. przyjść na event" - zdradziła w rozmowie z serwisem party.pl. Zresztą fakt, że Dowbor długo nie nacieszy się bezrobociem, przepowiadała już Nina Terentiew. Była dyrektor programowa Polsatu już niedługo po jej zwolnieniu zapowiadała: "Nie chcę wróżyć z fusów, ale wydaje mi się, że rynek telewizyjny szybko się o nią upomni". Wygląda na to, że miała rację.