• Link został skopiowany

"Milionerzy". Dwa koła ratunkowe nie pomogły. Pytanie o nagrody pokonało panią Julię

Za nami kolejny odcinek powtórkowy "Milionerów". W 621. odsłonie programu wystąpiła pani Julia. Choć początkowo szła jak burza, poległa na pewnym pytaniu.
'Milionerzy'
fot. screen player.pl

621. odcinek "Milionerów" był wyjątkowy. Tym razem Hubert Urbański miał osobę do pomocy w prowadzeniu programu. Była nią pani Olga, która wygrała licytację Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tuż po niecodziennym rozpoczęciu, do gry przystąpiła pani Julia Sokulska, tatuażystka z Gdyni.

Zobacz wideo Pytania, które mocno zaskoczyły uczestników teleturnieju "Milionerzy". Odpowiedzielibyście na nie?

"Milionerzy". Uczestniczka napotkała trudności przy tym pytaniu

Początkowo pani Julia nie miała sobie równych. Bez problemu radziła sobie z wszystkimi kategoriami. Pierwsze kłopoty pojawiły się, gdy musiała wskazać jakie polskie miasto leży na 44 wyspach. Na szczęście, po raz kolejny publiczność okazała się niezawodna. Nie był to jednak koniec problemów. Bohaterka odcinka musiała zmierzyć się z kolejnym pytaniem. Brzmiało ono:  "Baśń o wężowym sercu albo wtórne słowo o Jakubie Szeli", "Kajś" i "Mondo cane" - która nagroda połączyła te tytuły? Dla uczestniczki przygotowano cztery możliwe odpowiedzi.

  • A. Fryderyk
  • B. Nike
  • C. Złote Lwy
  • D. Bursztynowy Słowik

"Milionerzy". Prawidłowa odpowiedź na pytanie

Pani Julia nie wiedziała, która z opcji jest poprawna. Nie była pewna, czy tematyka pytania dotyczy literatury, czy muzyki. Zdecydowała się na telefon do przyjaciółki, jednak znajoma nie była w stanie jej pomóc. Uczestniczka podjęła kolejną decyzję - wykorzystała ostatnie koło ratunkowe. Po chwili wybierała między dwiema potencjalnymi opcjami: "B." i "C.". Bohaterka odcinka nie miała wyboru, musiała zaufać swojej intuicji. Ta niestety ją zawiodła. Jak się okazało, poprawną odpowiedzią była opcja "B. Nike". Pani Julia musiała pożegnać się z programem. Otrzymała gwarantowaną sumę 1000 złotych. 

"Milionerzy". Ciekawe pytania z poprzednich odcinków

W 610. odcinku "Milionerów" wystąpił pan Przemysław. Dostał pozornie łatwe pytanie. Uczestnik musiał dokończyć przysłowie, które brzmiało: "Powiedział nam Bartek...". Niestety, pan Przemysław nie ukrywał, że nie zna poprawnej odpowiedzi na to pytanie. Dzięki swojej intuicji udało mu się wybrać odpowiednią opcję. W 606. odsłonie programu zagościła pani Natalia. Bohaterka odcinka musiała wskazać, co produkowała fabryka "Łucznik". Choć nie znała poprawnej odpowiedzi, postanowiła postawić wszystko na jeden z możliwych wariancji. Niestety, wybrana opcja okazała się błędna a uczestniczka zakończyła grę. ZOBACZ TEŻ: "Milionerzy". O którym polityku Kukiz śpiewał "kiedyś tak kochałem ciebie"? Pan Mateusz zaryzykował

Więcej o: