• Link został skopiowany

"Milionerzy". Hubert Urbański był bezlitosny i nie uznał poprawnej odpowiedzi. Jak to możliwe?

W 547. odcinku "Milionerów" zagościł Artur Czechowicz. Początkowo uczestnik szedł jak burza. W jednym z pytań pospieszył się z odpowiedzią. Niestety, nie mógł już jej cofnąć.
Artur Czechowicz i Hubert Urbański w programie 'Milionerzy'
kadr z programu 'Milionerzy' / screen tvn.pl

W jednym z odcinków "Milionerów" wystąpił Artur Czechowicz. Uczestnik od początku był pewny siebie. Nie zastanawiał się długo nad poprawnymi odpowiedziami. Zaznaczał opcję zgodnie ze swoją pierwszą myślą. Przy jednym pytaniu ta taktyka go zawiodła. Było za późno, aby naprawić swój błąd.

Zobacz wideo Zuza Jabłońska, Dawid Kwiatkowski, Mamiko - kto ma najlepszą stylówkę? [Trend Challenge odc. 6]

"Milionerzy". Uczestnik pospieszył się z odpowiedzią

Pan Artur z łatwością poradził sobie z pierwszymi trzema pytaniami. Czwarte dotyczyło historii. Uczestnik również chciał mieć je szybko za sobą. Prowadzący zapytał go, gdzie rozciągało się imperium Inków. Dla bohatera odcinka przygotowano cztery możliwe odpowiedzi:

  • A. na północy Ameryki Północnej
  • B. na południu Ameryki Południowej
  • C. na wschodzie Ameryki Południowej
  • D. na zachodzie Ameryki Południowej

Pan Artur od razu poprosił o znaczenie odpowiedzi "C.". Po chwili jednak stwierdził, że nie jest to poprawna opcja. Uczestnik zamiast tego wskazał "D. na zachodzie Ameryki Południowej". Niestety, wcześniej użył słowa "definitywnie". Według zasad programu Hubert Urbański nie mógł zmienić odpowiedzi. "Definitywnie C powiedziałeś, więc muszę zaznaczyć C" - powiedział. Jak się okazało, dobrą opcją była "D.". Pan Artur opuścił program z gwarantowaną sumą 1000 złotych.

"Milionerzy". Te pytania sprawiły trudności uczestnikom

W  618. odcinku "Milionerów" wystąpił pan Bartosz. Prowadzący zapytał go o definicję "binge-watchingu". Uczestnik nie ukrywał, że nie zna poprawnej odpowiedzi. Poprosił o pomoc publiczność. Dzięki temu mógł kontynuować grę. W 639. odcinku programu zagościł pan Jarosław. Musiał wskazać, czym jest indyjska pranajama. Aby wybrać poprawną odpowiedź, wykorzystał aż dwa koła ratunkowe. Na szczęście, udało mu się wybrać dobrą opcję.

W 635. odcinku "Milionerów" wystąpił pan Przemysław. Trudności sprawiło mu już pierwsze pytanie. Brzmiało ono: do jakiego jaja porównuje się piegowatą twarz? Uczestnik musiał skorzystać z pomocy publiczności. Wskazał poprawną odpowiedź. W 642. odcinku programu grę kontynuował pan Mateusz. Dostał pytanie o to, jaką pastą jest awanturka. Po użyciu dwóch kół ratunkowych wybrał poprawną odpowiedź i kontynuował grę z gwarantowaną kwotą 1000 złotych. ZOBACZ TEŻ: Anna Małysa debiutowała w "Milionerach". Poległa na pytaniu z historii. Poszło o polskiego króla

Więcej o: