W 640. odcinku "Milionerów" nie brakowało emocji. Tym razem w progamie zagościła pan Rafał z okolic Warszawy. Uczestnik ukończył zarządzanie, a obecnie zajmuje się optymalizacją transportu. W grze wspierali go koledzy z pracy. Przyznali, że Rafał jest świetnym pracownikiem.
Początkowo pan Rafał szedł jak burza. Pierwsze dwa pytania nie stanowiły dla niego żadnego problemu. Wszystko było dobrze, aż do pewnego momentu. Ta kategoria zagięła uczestnika. Pytanie brzmiało: Które miasto uratował przed Krzyżakami legendarny piekarczyk? Dla bohatera odcinka zostały przygotowane cztery możliwe odpowiedzi:
Uczestnik nie ukrywał, że nie wie, która z odpowiedzi jest poprawna. Jego pierwszą myślą była odpowiedź "D. Lublin". Przyznał, że podpowiada mu to jego intuicja. Nie chciał jednak ryzykować.
Uczestnik postanowił skorzystać z koła ratunkowego. Pan Rafał zadzwonił do przyjaciela, który według niego dobrze zna się na historii. Zasugerował odpowiedź "C. Elbląg". Bohater odcinka wciąż jednak nie wiedział, którą odpowiedź wybrać. Aby mieć zupełną pewność, zdecydował się na kolejne koło. Publiczność także podpowiedziała mu odpowiedź "C". Pan Rafał postanowił ją zaznaczyć. Jak się okazało, był to dobry wybór.
W 639. odcinku "Milionerów" wystąpił pan Jarosław. Dostał pytanie o indyjską pranajamę. Nie ukrywał, że nie wie, która z odpowiedzi jest poprawna. Uczestnik wykorzystał aż dwa koła ratunkowe. Na szczęście, udało się wskazać poprawną opcję. W 618. odcinku programu w grze wziął udział pan Bartosz. Dostał pytanie o "binge-watching". Kompletnie nie wiedział, którą opcję wybrać. Wykorzystał koło i poprosił publiczność o pomoc. Uczestnik wybrał dobrą odpowiedź i kontynuował grę.
W 634 odcinku zagościł pan Maciej. Dostał pytanie o komiks z 1937 roku. Uczestnik nie chciał ryzykować. Wykorzystał koło ratunkowe "pół na pół". Po odrzuceniu dwóch opcji, wybrał prawidłową odpowiedź. W 638. odcinku "Milionerów" wystąpiła pani Agnieszka. Prowadzący zapytał ją o znane amerykańskie święto. Pomimo telefonu do mamy, uczestniczka nie była pewna prawidłowej odpowiedzi. Zdecydowała się opuścić grę. Wygrała 20 tysięcy złotych. ZOBACZ TEŻ:"Milionerzy". Do jakiego jaja porównujemy piegowatą twarz? Pan Przemysław nie miał pojęcia