• Link został skopiowany

"Rolnik szuka żony". Kandydatka Mateusza znalazła miłość po programie. To już szósta para

Martyna była kandydatką Mateusza w programie "Rolnik szuka żony". Mężczyzna odesłał ją do domu, zarzucając jej brak lojalności. Teraz dziewczyna podsumowała swój udział w show. Zdradziła też, że w jej życiu pojawił się ktoś wyjątkowy.
'Rolnik szuka żony'. Kandydatka Mateusza znalazła miłość po programie. To już szósta para!
fot. instagram.com/wedrujacy_ziemniak

Martyna w programie "Rolnik szuka żony" napisała list do Mateusza i po udanej randce została zaproszona na gospodarstwo. Jak się szybko okazało, rolnik był jednym z najbardziej krytykowanych uczestników show TVP1. Od dziewczyn oczekiwał nieustannych zalotów i "eskalacji dotyku". Był obrażony, kiedy kandydatki zaciekle nie rywalizowały o jego względy. Ostatecznie oskarżył je o spiskowanie za jego plecami i odesłał do domu. W finale programu "Rolnik szuka żony" dziewczyny zaprzeczyły wszystkim pomówieniom, wprowadzając mężczyznę w zakłopotanie. Teraz Martyna podsumowała swój udział w programie. Stwierdziła, że niczego nie żałuje i jest teraz szczęśliwa. 

Zobacz wideo O co kłócą się Marta i Paweł z "Rolnik szuka żony"?

"Rolnik szuka żony". Kandydatka Mateusza znalazła miłość po programie. To już szósta para!

Martyna z programu "Rolnik szuka żony" po finale show w TVP1 opublikowała wpis z podsumowaniem. Pomimo negatywnych doświadczeń w programie wyznała, że było warto wziąć w nim udział. To doświadczenie pomogło jej docenić ludzi, których ma wokół siebie. Wspomniała też o wsparciu, które otrzymała od bliskich. Po nagłej decyzji Mateusza o wyrzuceniu jej z programu zapewne bardzo tego potrzebowała. 

Dzięki możliwości wzięcia udziału w programie zrozumiałam kilka ważnych dla mnie rzeczy. Mam niesamowite grono ludzi wokół siebie, którzy zawsze będą mnie wspierać. Właśnie wam chciałbym podziękować za otuchę i wiarę we mnie. Mam nadzieje, że coniedzielny zwyczaj spotykania się zostanie u nas na stałe -  napisała.

Kandydatka Mateusza podkreśliła, że najważniejsze to być w zgodzie ze sobą. Do pomówień Mateusza podeszła z odpowiednim dystansem i podziękowała także rolnikowi. Martyna nie zapomniała podziękować ekipie filmowej, która nieustanie towarzyszy w zmaganiach kandydatów. 

Nie zawsze to, czego pragniemy jest dla nas dobre. Powinniśmy słuchać głosu serca, bo tylko wtedy będziemy naprawdę szczęśliwi. Cieszę się, że mogłam poznać wspaniałych ludzi. Mateusza jak i uczestniczki, nie zapominając jednak o całej ekipie nagraniowej, która opiekowała się nami i wspierała pod każdym względem - dodała.

Na koniec zdradziła, że w jej życiu pojawił się ktoś nowy. 

Całą przygodę będę wspominać z uśmiechem na twarzy i mam przeogromną nadzieję, że każdy z uczestników znajdzie swojego wymarzonego współmałżonka. W moim życiu pojawił się ktoś, kto zmienia je na lepsze - wyznała
 

Więcej zdjęć z programu "Rolnik szuka żony" znajdziesz w galerii na górze strony.

W komentarzach pod wpisem Martyny widzowie życzyli jej szczęścia. 

No i prawidłowo! Dużo szczęścia z nowym wybrankiem. Świetne się ciebie oglądało na ekranie.
Moje gratulacje, świetne były te odcinki. Świetne z was dziewczyny. Ciesze się, że się układa. Tak powinno być - czytamy w komentarzach.

To już kolejny uczestnik programu "Rolnik szuka żony", któremu udało się znaleźć miłość już po zakończeniu show. Niedawno Konrad, kandydat Klaudii, ujawnił, że jest w związku z Zuzanną, która była właśnie jedną z kandydatek Mateusza, która jako pierwsza została odesłana do domu

 
 
 

Zobacz też: Ewa Lemańska, czyli Maryna z "Janosika", wychodziła za mąż aż cztery razy. Jeden zostawił ją dla mężczyzny

Więcej o: