Kiedy Marta Manowska przybyła na gospodarstwo Mateusza z "Rolnik szuka żony", powitał ją smutny obraz. Chłopak wyglądał na bardzo przybitego, a u jego boku nie widać było żadnej kandydatki. Po chwili prowadząca zrozumiała, co się stało. Mateusz podjął ostateczną decyzję i opowiedział Marcie o swoich motywacjach.
Okazało się, że rolnik dostał screeny, na których widać było fragmenty rozmów pomiędzy jego kandydatkami (mężczyzna początkowo nie chciał podać ich nadawcy, a później twierdził, że screeny otrzymał z nieznanego mu numeru telefonu). Miało z nich wynikać, że dziewczyny najwyraźniej nie były zadowolone z pobytu na gospodarstwie, do gustu nie przypadły im też włości przedsiębiorczego 28-latka. Co więcej, w wiadomościach wymienianych pomiędzy dziewczynami, padły wyzwiska. Mateusz zdradził, że Zuza nazwała do "debilem".
Nawet sama Zuza mnie od debila wyzywa, więc... Najpierw, jak zakończyliśmy randkę, to mówiła, że ma coś do powiedzenia. Napisała do mnie, że w sumie to mi nie powie, bo nie chce tej sytuacji rozwalać, ale pisała z innymi - mówił Mateusz.
A super w ogóle. Klasa - komentowała Manowska.
W rozmowie z Karoliną i Martyną, Mateusz wprost zapytał o ich intencje. Poruszył również temat wiadomości, które zostały mu przekazane.
Myślę, że mamy sobie dużo do wyjaśnienia. Pytanie, na ile byłyście ze mną szczere? Piszecie ze sobą i z innymi dziewczynami? Powiedzcie, czy chciałyście odjechać po odejściu Zuzi? Czy uważacie, że moje gospodarstwo jest w złym stanie?
Reakcja dziewczyn była bardzo emocjonalna i dało się zrozumieć, że kandydatki nie były szczerze zainteresowane relacją z Mateuszem. Po opuszczeniu gospodarstwa przez Karolinę i Martynę z rolnikiem spotkała się Manowska. Ta od początku była sceptycznie nastawiona do jego decyzji i nie była przekonana do historii o screenach przesłanych przez anonimowego informatora.
Kto miał te wiadomości, kto je przechwycił i w jaki sposób? (...) W sumie nie wiesz, co było prawdą, a co było nieprawdą - drążyła prowadząca "Rolnik szuka żony".
Ostatecznie w ten dosyć smutny sposób, Mateusz zakończył swoją miłosną przygodę w "Rolnik szuka żony". Miejmy nadzieję, że ukochaną pozna poza kamerami show.