W 559. odcinku "Milionerów" w fotelu na przeciwko prowadzącego Huberta Urbańskiego zasiadła pani Paulina Noworyta, właścicielka salonu wulkanizacyjnego w Krakowie. Emocjonująca gra o milion złotych zaczęła się od drobnej potyczki. Uczestniczka już przy drugim pytaniu była zmuszona poprosić o pomoc i wykorzystać jedno z kół ratunkowych. Problem pojawił się przy pytaniu o słynny owoc.
Uczestniczka otrzymała zwięzłe pytanie o ulenę. Miała do wyboru cztery opcje:
Pani Paulina na początku wyznała, że chyba wie, o co chodzi. Jednak im dłużej się wahała, tym bardziej nie była pewna. W związku z tym już przy drugim pytaniu postanowiła wykorzystać koło ratunkowe i poprosiła o pomoc publiczność. Zdecydowana większość, bo aż 91 procent zdecydowało się zaznaczyć odpowiedź D. Uczestniczka wyznała, że wahała się między A. i D., ale po sugestii publiczności zdecydowała się zaznaczyć D., które okazało się poprawną odpowiedzią. Pani Paulina zyskała gwarantowaną sumę tysiąca złotych i mogła kontynuować grę o milion.
W 558. odcinku "Milionerów" wystąpiła pani Monika Zega. Uczestniczka całkiem nieźle sobie radziła, dopóki nie natknęła się na pytanie o bambusy.
W 557. odcinku "Milionerów" pan Paweł walczył z pytaniem o popularny cytat Szekspira. Niestety, konieczne okazało się koło ratunkowe.
W 561. odcinku "Milionerów" uczestnik poległ na pytaniu o obraz Vincenta van Gogha. Mężczyzna przyznał, że nie zna odpowiedzi i nie zamierzał dalej ryzykować.