• Link został skopiowany

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Eksperci w ogniu krytyki za Martę i Macieja. "Cyrk, przerwijcie eksperyment"

Widzowie "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie mają złudzeń - Marta i Maciej to tragicznie dobrana para i nie mają najmniejszych szans na wspólną przyszłość. Fani programu obwiniają ekspertów za "cyrk", który zgotowali uczestnikom.
'Ślub od pierwszego wejrzenia'. Eksperci w ogniu krytyki za relację Marty i Macieja. 'Cyrk, przerwijcie eksperyment'
fot. screen player.pl

Jesteśmy już na półmetku "Ślubu od pierwszego wejrzenia" i wkrótce okaże się, jak tym razem powiódł się eksperyment. W poprzedniej edycji programu żadna z par nie przetrwała i wszystkie związki zakończyły się rozwodem. Jak będzie tym razem? Jak na razie widzowie są mocno zawiedzeni decyzjami ekspertów. Najwięcej emocji budzi związek Marty i Macieja. Już od samego początku w przypadku tej pary pojawiły się pierwsze sygnały, że eksperci zupełnie się nie spisali. Kolejne odcinki ślubnego show TVN tylko utwierdzają widzów w przekonaniu, że ten związek nie ma najmniejszych szans na przetrwanie.

Zobacz wideo "Ślub od pierwszego wejrzenia". Wydawało się, że te pary przetrwają

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Eksperci w ogniu krytyki za relację Marty i Macieja

Na początku października widzowie "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zorganizowali ankietę, pytając o to, która z par najbardziej do siebie pasuje. Marta i Maciej otrzymali zaledwie 32 głosy z miażdżącą przewagą Marty i Patryka, którzy otrzymali ich ponad tysiąc. Nie da się ukryć, że fani programu nie są zwolennikami tego połączenia i w komentarzach na Facebooku dają temu upust.

Już w pierwszych odcinkach "Ślubu od pierwszego wejrzenia" dało się odczuć, że Marta i Maciej zupełnie do siebie nie pasują. Na ceremonii zaślubin mężczyzna nie mógł opanować śmiechu, ale według widzów programu to był dopiero początek "cyrku", jakim okazał się dobór ekspertów.

Maciej bardzo szybko wyznał przed kamerami, że Marta nie jest w jego typie i takie kobiety go nie interesują. W relacjach z uczestniczką lawirował jak mógł, aby uniknąć pytania o to, czy jest dla niego atrakcyjna. Ignorowana Marta od razu poczuła się niekomfortowo w relacji i bardzo szybko zaczęła uszczypliwie reagować na jego zaczepki. W trakcie podróży poślubnej Maciej krytykował ją za wygląd i styl, a nie próbował nawet jej bliżej poznać. Kiedy mężczyzna wyznał, że ma problemy z płodnością, widzowie programu od razu pomyśleli, że dobrali ich ze względu na dwuletniego synka Marty, którego kobieta wychowuje samodzielnie. 

Więcej zdjęć Marty i Macieja ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" znajdziesz w galerii na górze strony.

W trakcie podróży poślubnej skupiony na sobie Maciej w ogóle nie interesował się poznaniem dobranej mu w programie partnerki, tylko kolejno wyliczał swoje oczekiwania, aby następnie nazwać ją "mortadelką". W ostatnim odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia" para zamieszkała razem i problemy zaczęły się jedynie piętrzyć. Maciej został odstawiony na boczny tor, bo Marta skupiła się głównie na opiece nad synem. Mężczyzna dojrzał przypadkiem na jej telefonie powiadomienie z aplikacji randkowej i wywiązała się poważna dyskusja w towarzystwie dwuletniego Rysia i programowej ekspertki.

'Ślub od pierwszego wejrzenia'. Eksperci w ogniu krytyki za relację Marty i Macieja. 'Cyrk, przerwijcie eksperyment'
'Ślub od pierwszego wejrzenia'. Eksperci w ogniu krytyki za relację Marty i Macieja. 'Cyrk, przerwijcie eksperyment' fot. screen player.pl

Obecność dziecka w programie to kolejny ogromny zarzut, który widzowie mają do jego twórców. Fani "Ślubu od pierwszego wejrzenia" uważają, że w ten sposób eksperymentuje się też na podatnym na bodźce dziecku. W komentarzach, które pojawiają się w sieci, uważają, że eksperyment powinien zostać przerwany.

Najgorsze nie jest w tym wszystkim to, że on jest pajacem, a ona jest ciągle zmęczona życiem i nic z tego nie będzie. Tylko to, że "eksperci" wybrali osobę, która ma dziecko, na którym też eksperymentują. Ja wiem, że kobieta z dzieckiem ma prawo do szczęścia i miłości, ale to dziecko też ma uczucia. Moim zdaniem to jest chore!
Okropnie się męczą. I ona i on. Eksperyment powinien być przerwany.
Eksperci... Oby nie cierpiały dwie osoby! Widać, że ten typ jest zapatrzony w siebie i nie widzi nikogo innego. 
Na jej miejscu zrezygnowałabym z dalszego udziału w tym cyrku - czytamy w komentarzach.

Czy mimo krytyki relacja Marty i Macieja przetrwa? Już pojawiają się pierwsze sygnały, że para zdecydowała się rozstać, np. na Instagramie Marty. Jak finalnie zakończy się eksperyment, dowiemy się dopiero pod koniec popularnej serii stacji TVN. 

Zobacz też: "Kuchenne rewolucje". Właścicielka miała gdzieś uwagi Magdy Gessler. To ją wkurzyło. "Trochę pokory"

Więcej o: