Marta i Maciej to para, która już od odcinka ze ślubami wzbudza największe emocje widzów "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Wszystko za sprawą zachowania Macieja w trakcie ceremonii, który nie mógł opanować nerwowego śmiechu i nieustannie mylił się, wypowiadając słowa przysięgi. Na przyjęciu weselnym podpadła z kolei Marta, która nie mogła się powstrzymać od ciągłych wypadów na papierosa. Tym razem para po raz pierwszy miała okazję spędzić czas tylko we dwoje podczas wspólnego poranka. Konsekwencje upojnej zabawy weselnej zrobiły swoje i kobieta źle się czuła. Jak na taki stan żony zareagował Maciej?
Marta poranek po ślubie rozpoczęła z wyjątkowo słabą kondycją i kacem. Nie dało się ukryć, że zakrapiania zabawa weselna mocno wpłynęła na jej samopoczucie.
Więcej zdjęć ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" znajdziesz w galerii na górze strony.
W dalszej części programu Marta próbowała dociec, czy jest dla męża atrakcyjna. Uczestniczka przyznała, że Maciej nie wyraża otwarcie myśli i trudno jej ocenić, czy spodobała się mężowi.
Ty to w ogóle chyba jesteś taki skryty, bo ja nie wiem, co ty myślisz czasami. Czy ci się podoba czy nie - stwierdziła.
Uczestniczka bardzo chciała wiedzieć, czy pociąga Macieja. Przed kamerami wyznała, że ma kompleksy i oczekiwała komplementu.
Ja też mam trochę kompleksów. On nie powiedział, co myśli na mój temat. Nie skomplementował mnie. W żaden sposób się do tego nie odniósł - wyznała zasmucona.
Marta poprosiła Macieja, aby jasno komunikował, jeśli jej zachowanie będzie nieodpowiednie. Przyznała, że długo była sama i ma już nawyki "starej panny z kotem". Maciej poddany licznym próbom ze strony Marty otworzył się dopiero przed kamerami. Wyznał, że kobieta zupełnie nie jest w jego typie, ale nie odważył się jej tego powiedzieć.
Jeśli chodzi o Martę, to nie jest typ mojej kobiety. Inaczej ją sobie wyobrażałem. Wczoraj dostałem takie pytanie od Marty, gdzie padło, czy podoba mi się, czy jest dla mnie atrakcyjna, jeśli chodzi o wygląd. Powiem ci, że to wprowadziło mnie w mega zakłopotanie, bo nie potrafiłem odpowiedzieć - wyznał Maciej.
Uczestnik przyznał, że skonfrontowany przez Martę postanowił wybrnąć z potrzasku zdawkową odpowiedzią.
Powiedziałem tylko, że jestem mile zaskoczony - dodał.
Co o perypetiach małżonków sądzą widzowie programu? Tym razem oberwało się Marcie. Zarzucono dziewczynie, że nie włożyła choćby minimalnego wysiłku, aby dzień po ślubie pokazać się z atrakcyjnej strony. Wręcz przeciwnie, zrobiła wszystko, co tylko możliwe, aby zrazić do siebie Macieja.
Spokojnie, w tym odcinku ewidentnie wszyscy skacowani po weselu. Marta od Maćka kac stulecia, nawet sił rano zabrakło na jakąkolwiek "toaletę". Maciek wytrzeźwiał w sekundę, gdy ujrzał z rana swą promienną, jakże szczęśliwą żonę.
Maciej i Marta - najgorzej dobrani, nie daję tej parze nawet najmniejszych szans na przetrwanie. On jest dziwny i może niezbyt przystojny, ale przynajmniej się jakoś ogarnął na podróż poślubną i wydaje się, że facet jakoś dba o siebie.
Ja to odniosłam wrażenie jakby każdy tam za karę był - czytamy w komentarzach.
Jak sądzicie, czy Marta i Maciej pozostaną w małżeństwie?
Zobacz też: "Ślub od pierwszego wejrzenia". Marta przygotowała niespodziankę dla Macieja. Był zachwycony