Klaudia to jedyna kobieta w najnowszej edycji programu "Rolnik szuka żony". W ostatnim odcinku programu rolniczka miała okazję bliżej poznać kandydatów. Ostatecznie na gospodarstwo wybrała trzech z nich. Kto dostał zaproszenie? Valentyn, Konrad i Kamil będą mieli szansę zawalczyć o jej względy. Wygląda jednak na to, że rolniczka ma już kandydata, który wyjątkowo wpadł jej w oko. Kim jest ten szczęśliwiec?
W najnowszym odcinku programu "Rolnik szuka żony" Klaudia wreszcie miała okazję spotkać się z kandydatami. Rolniczka po raz pierwszy zobaczyła na żywo Valentyna. Z powodu choroby mężczyzna nie pojawił się na etapie randek i z 25-latką rozmawiał online. Podczas pierwszego spotkania na żywo oboje wyglądali na bardzo podekscytowanych. Klaudia była tak zainteresowana uczestnikiem, że Marta Manowska musiała ją wręcz odciągnąć od Valentyna. W rozmowie przed kamerami kandydat rolniczki zdobył się na szczere wyznanie.
Jeszcze nigdy nie miałem takiego uczucia, że tak mi serduszko zaczęło mocno bić - wyznał.
W dalszej części programu kandydaci wybrani przez Klaudię mieli stworzyć dla rolniczki obraz. Wymyślona przez producentów aktywność to kilka dodatkowych minut, podczas których rolniczka mogła poznać kandydatów bliżej i zdobyć lepsze rozeznanie w trakcie podejmowania decyzji. Klaudia od początku nie ukrywała, kto jest jej faworytem. Rolniczka w subtelny sposób podkreśliła, że to właśnie o Valentynie myśli najbardziej. Kiedy mężczyźni stali przy sztalugach, podeszła do niego i na koszulce namalowała mu uśmiechniętą buźkę.
Serduszka nie mogę, bo wiesz, ja tak łatwo nie oddaję swojego serca. Żebym ja oddawała tak łatwo serce, to by mnie dzisiaj tu nie było. Bo cię polubiłam, więc uśmiechnięta buźka - powiedziała do kandydata.
Więcej zdjęć z programu "Rolnik szuka żony" znajdziesz w galerii na górze strony.
Co na to widzowie programu "Rolnik szuka żony"? Jednomyślnie przyznają, że to właśnie Valentyn najbardziej zawrócił w głowie rolniczce. Fani programu zauważyli, że zauroczona Klaudia zupełnie pominęła fakt, iż mężczyzna nie ma doświadczenia w pracy na gospodarstwie.
Jej najbardziej wpadł w oko ten Valentyn. To widać od razu, nie przeszkadzało jej nawet, że nie ma większego doświadczenia w gospodarstwie. Jak sam powiedział, pracuje po 12 godzin, więc jak ma jej pomagać na tej roli? Jak on jest non stop na budowach. Ale to po niej widać, że wizualnie jej się podoba, więc przymknęła oko.
Valentyn... tutaj czuję, że coś z tego będzie.
Tu już widać jeden wybór. Valentyn nie ma konkurencji - czytamy w komentarzach.
Jak sądzicie, czy to właśnie Klaudia i Valentyn ostatecznie zostaną parą?
Zobacz też: "Rolnik szuka żony". Tomasz zaprosił 23-letnią ciężarną kandydatkę na gospodarstwo. Ma jedną obawę