"Milionerzy". Tomasz rozbawił Huberta Urbańskiego do łez. Uczestnik oburzył się, gdy usłyszał pytanie

W 563. odcinku milionerów Tomasz Orzechowski przełamał klątwę pierwszego pytania. Uczestnik tym razem nie użył koła ratunkowego już na samym początku rozgrywki. W grze poradził sobie świetnie. W momentach wątpliwości odważnie ryzykował. Odcinek zakończył z kwotą 40 tys. złotych. Do miliona pozostało mu pięć pytań.

W 563. odcinku "Milionerów" grę rozpoczął Tomasz Orzechowski z Łodzi. W trakcie krótkiej rozmowy przed rozpoczęciem gry uczestnik stwierdził, że kluczem do udanej rozgrywki jest wyeliminowanie stresu. Tomasz w studiu pojawił się w towarzystwie przyjaciela Mateusza, który optymistycznie stwierdził, że Tomasz nie ma żadnych słabych stron i z pewnością świetnie sobie poradzi. Jak przebiegła gra? Sprawdźcie.  

Zobacz wideo Małgorzata Ohme o hejcie po "Milionerach": Nie zgłosiłam się tam, bo uważam, że jestem omnibusem

"Milionerzy". Tomasz rozbawił Huberta Urbańskiego do łez. Uczestnik oburzył się, gdy usłyszał pytanie

Tomasz Orzechowski grę o milion rozpoczął pewnym krokiem. Pierwsze trzy pytania nie sprawiły uczestnikowi żadnego problemu, odpowiedzi udzielał sprawnie i szybko. Pierwsze problemy pojawiły się przy pytaniu za pięć tysięcy złotych. Zagadnienie dotyczyło rozgrywek wyścigów żużlowych. Uczestnik zrobił zniesmaczoną minę i swoją zaskakującą reakcję rozbawił do łez Huberta Urbańskiego

Nienawidzę żużla. Uważam, że żużel to nie sport - wyznał oburzony.

Więcej zdjęć z programu "Milionerzy" znajdziesz w galerii na górze strony.

Zdegustowany pytaniem uczestnik skorzystał z koła ratunkowego i sugerując się podpowiedzią ze strony publiczności, zaznaczył ostatecznie prawdziwą odpowiedź. Tomasz podkreślił, że nigdy więcej nie chce już odpowiadać na pytanie dotyczące żużla. 

Przy kolejnych pytaniach uczestnik miał pewne wątpliwości, ale nie chciał wykorzystywać kolejnych kół ratunkowych, więc postawił na metodę eliminacji, która okazała się słuszną drogą. Jedno z pytań dotyczyło filmu Romana Polańskiego. 

W której produkcji Romana Polańskiego słynny budynek Dakota stał się idealnym tłem dla mrocznej historii filmu?

  • A: w "Gorzkich godach"
  • B: w "Dziecku Rosemary"
  • C: w "Chinatown"
  • D: w "Pianiście" 

Ostatecznie Tomasz zaryzykował i zaznaczył odpowiedź "B", która okazała się prawidłowa. W momencie gratulacji wygrania kolejnej kwoty wybrzmiał dźwięk oznaczający koniec odcinka. Wygląda na to, że Tomasz ma sporą szansę na milion. Kolejny odcinek programu zacznie z kwotą 40 tysięcy złotych. Jak daleko uda mu się dojść? O tym przekonamy się już 15 września. 

"Milionerzy". Ciekawe pytania z odcinków

W 542. odcinku "Milionerów" pan Przemysław usłyszał pytanie za milion złotych. Dotyczyło ono popularnej książki dla dzieci. Uczestnik nie znał jednak odpowiedzi i postanowił zrezygnować z gry. Studio programu opuścił bogatszy o 500 tysięcy złotych.

Z kolei w odcinku 536. pani Gabriela musiała zmierzyć się z pytaniem z dziedziny literatury. Uczestniczka widocznie nie czytała "Miłości w czasach zarazy" i zaznaczyła błędną odpowiedź. Grę zakończyła z gwarantowanym tysiącem.

Sporo trudności sprawiło też pytanie o "Panią Twardowską", które padło w 523. odcinku. Pan Marek postanowił zaryzykować i dzięki odważnej grze kontynuował walkę o milion złotych.

Nowe odcinki Milionerów możecie oglądać od poniedziałku do czwartku o 20:55 na antenie stacji TVN i na Player.pl.

Zobacz też: "Milionerzy". Uczestniczka wyjawiła sekret programu. "Nie powinnam tego mówić"

Więcej o: