Więcej aktualnych informacji ze świata polskiego show-biznesu znajdziecie na stronie Gazeta.pl
W czwartek, 31 marca, odbędzie się gala wręczenia Wiktorów. Tegoroczna ceremonia, po siedmioletniej przerwie, będzie transmitowana przez Telewizję Polską, co wzbudziło wiele kontrowersji. Gwiazdą wieczoru miał być Sting, jednak po licznych apelach, które miały na celu uświadomienie muzyka odnośnie obecnej linii programowej TVP, postanowił odwołać występ. Uroczystość zbojkotowało także wiele nominowanych gwiazd.
Występ Stinga miał być główną atrakcją tegorocznej gali Wiktorów. Ostatecznie artysta nie zagra podczas ceremonii. Jako oficjalny powód odwołania koncertu muzyk podał koncentrację na premierze singla charytatywnego oraz trasie koncertowej. Okazuje się, że na uroczystości zabraknie także wielu nominowanych. Bojkot gali zapowiedzieli: Maciej Stuhr, Jan Holoubek, Piotr Kraśko, Monika Olejnik i Robert Makłowicz. Organizatorzy ceremonii zapewniają jednak, że nieobecność niektórych gwiazd nie wpłynie na przebieg wydarzenia.
Proszę pamiętać, że z przyjścia na galę rezygnuje, i ogłasza to, zaledwie kilkoro osób, zaś nominowanych jest ponad 60 osób. Zachowajmy więc właściwe proporcje - uspokajała osoba z kręgu organizatora Wiktorów w rozmowie z portalem Wirtualne Media.
Do bojkotu przyłączyli się także zwycięzcy poprzednich edycji Wiktorów, którzy mieli oddać swoje głosy na tegorocznych nominowanych. Magda Mołek i Robert Janowski postanowili zrezygnować z głosowania.
Poproszono mnie "dziś", jak co roku, o głos w tej sprawie, o moje "typy" w każdej kategorii. Odmówiłem. Organizatorem gali jest Media Corporation, ta sama firma, z którą pracowałem wiele lat przy programie "Jaka to melodia?", a którą Telewizja Polska odsunęła od teleturnieju kilka lat temu. Lojalnie odszedłem razem z nimi - czytamy w oficjalnym komunikacie Roberta Janowskiego.
Jak tak dalej pójdzie, nie będzie komu odbierać nagród ze sceny. Myślicie, że laureatami Wiktorów zostaną same gwiazdy TVP?
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!