Więcej o programie "Rolnik szuka żony" przeczytasz na portalu Gazeta.pl
Elżbieta w programie "Rolnik szuka żony" nie znalazła miłości. Chociaż związała się z Markiem, to wkrótce okazało się, że znajomość była pomyłką. Rolniczka usłyszała wiele gorzkich słów i ostatecznie zdecydowała się na rozstanie. To nie wszystkie przykre sytuacje, z którymi musiała zmierzyć się Ela w ostatnim czasie. Pod koniec sierpnia zmarł jej brat.
Rolniczka w rozmowie z "Party" przyznała, że bardzo przeżyła śmierć bliskiego. Jak wyznała, to właśnie żałoba po utraconym bracie sprawiła, że nie pojawiła się na ślubie Krzysztofa i Bogusi.
Zabrakło mnie, bo mi brat zmarł 28 sierpnia, to było zbyt wcześnie, żebym ja się bawiła na weselu.
Niedługo po pojawieniu się informacji o tym, że Elżbiety nie było na weselu rolnika, widzowie zaczęli spekulować o powodach tej nieobecności. Internauci zauważyli, że w tym czasie rolniczka opublikowała zdjęcie, do którego pozuje w towarzystwie kobiet, co nasunęło podejrzenia, że kobieta wolała towarzystwo przyjaciółek od zabawy w gronie kolegów i koleżanek z programu. Teraz rolniczka odpiera te zarzuty.
Zarzucali mi internauci, że ja wtedy wstawiłam zdjęcie z imprezy, ale to były moje urodziny. Co innego siedzieć przy stole, a co innego iść tańczyć - skomentowała Elżbieta w rozmowie z "Party".
Elżbiecie składamy najszczersze kondolencje z powodu śmierci brata.