Więcej o programie "Rolnik szuka żony" przeczytasz na portalu Gazeta.pl.
Bogusia i Krzysztofa to uczestnicy ósmej edycji "Rolnik szuka żony", którzy dzięki programowi odnaleźli prawdziwą miłość. Rolnik oświadczył się partnerce jeszcze podczas emisji programu. Nie zamierzali zwlekać ze ślubem i pobrali się przed finałem show TVP. Na weselu bawiła się inna para z programu, zabrakło natomiast Elżbiety, które swego czasu podkreślała, że z innymi uczestnikami łączą je bardzo dobre relacje. W odpowiedzi na pytanie fana zdradziła, dlaczego nie bawiła się na weselu szczęśliwej pary.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: "Rolnik szuka żony". Ci uczestnicy stanęli na ślubnym kobiercu. Tak wtedy wyglądali [ZDJĘCIA]
Ślub Krzysztofa i Bogusi z ósmej edycji "Rolnik szuka żony" nie mógł przejść bez echa. Marta Manowska przyznała na Instagramie, że było to najlepsze wesele w jej życiu. Relacjonowała weselną zabawę, chętnie robiąc sobie zdjęcia z młodą parą, czy partnerką Kamila - Joasią. Wśród zaproszonych gości internauci nie mogli wypatrzyć Elżbiety, która uchodzi za jedną z bardziej charakterystycznych uczestniczek tej edycji.
Zobacz: "Rolnik szuka żony". Bogusia i Krzysztof są już po ślubie! Do sieci trafiło zdjęcie z ceremonii
Okazuje się, że rolniczka miała inne plany. Na Instagramie pochwaliła się babskim dniem, spędzonym w gronie rodziny i przyjaciółek.
Super zabawa w babskim gronie - napisała.
W komentarzach fani dopytywali rolniczkę, dlaczego nie pojawiła się na weselu Krzysztofa i Bogusi dopatrując w jej nieobecności drugiego dnia. Elżbieta nie trzymała internautów w niepewności i odpisała na liczne zapytania. Szczerze przyznała, że tego dnia miała świętować szczęście razem z Krzysztofem i jego żoną, ale ostatecznie wieczór spędziła w inny sposób.
Miałam być, ale jakoś tak wyszło - odpowiedziała rolniczka.
Myślicie, że za jej nieobecnością kryje się coś głębszego?