• Link został skopiowany

"Rolnik szuka żony". Marta i Paweł zdradzili datę ślubu. Wkrótce staną na ślubnym kobiercu. I to dwukrotnie!

Paweł Bodzianny i Marta Paszkin z programu "Rolnik szuka żony" wkrótce wezmą ślub. Nie będzie to jednak jedyna uroczystość.
Paweł Bodzianny i Marta Paszkin na ramówce TVP
Fot. Paweł Bodzianny / Instagram

Więcej informacji ze świata show-biznesu znajdziesz na Gazeta.pl.

Marta Paszkin i Paweł Bodzianny poznali się w programie "Rolnik szuka żony". Choć mężczyzna zaprosił na gospodarstwo trzy kandydatki, to nie dało się ukryć, że to właśnie do niej od początku ciągnęło go najbardziej. Gdy zniknęły kamery, rzeczywistość zweryfikowała, czy ich uczucie jest prawdziwe. Teraz para ma bardzo poważne plany na przyszłość.

Zobacz wideo O co kłócą się Marta i Paweł z "Rolnik szuka żony"?

"Rolnik szuka żony". Marta i Paweł wkrótce staną na ślubnym kobiercu

Ostatnio coraz częściej słychać głosy, że Marta Paszkin i Paweł Bodzianny spodziewają się dziecka. Podsycają je nowe doniesienie o szybkim ślubie pary. Niedawno gościli w programie "Pytanie na śniadanie", w którym opowiedzieli o planach. Jak się okazuje, zarezerwowali termin już w marcu. Mało tego, planują drugi ślub, który odbędzie się w 2023 roku.

To jest mały ślub, taki dla rodziny na razie. Duży chcemy w 2023 roku. (...) Stwierdziliśmy, że najpierw weźmiemy ślub, żeby nie było niespodzianki podczas uroczystości, na przykład z dużym brzuchem - zdradzili w trakcie rozmowy.

Od zaręczyn pary minęły zaledwie cztery miesiące. Paweł Bodzianny poprosił ukochaną o rękę w październiku ubiegłego roku. W rozmowie z Plotkiem Marta Paszkin opowiedziała o okolicznościach, zdradzając jednocześnie, że jej przyszły mąż nie wybrał najlepszego momentu na oświadczyny.

Paweł zrobił to w najmniej odpowiednim i oczekiwanym momencie. Bardzo długo czekał na pierścionek zaręczynowy, który był na specjalne zamówienie i jak tylko dostał potwierdzenie, że jest gotowy do odebrania, to nie mógł się doczekać i od razu z nim przyjechał - zdradza Marta.

Przypomnijmy, że wcześniej para zamieszkała razem. Kobieta zdecydowała się na przeprowadzkę, aby jej ukochany mógł skupić się na pracy w gospodarstwie.

Więcej o: