Więcej aktualności o uczestnikach programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Już pod koniec listopada dowiemy się, jak potoczyły się losy par z szóstego sezonu programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" na TVN-ie. Każda z trzech relacji nabiera coraz większych rumieńców, choć nie zawsze są one spowodowane wzajemnym zauroczeniem. W ostatnich odcinkach obserwowaliśmy napięcie między Julią a Tomkiem. Mężczyzna podpadł widzom programu, bowiem w dość niefortunny sposób dał żonie do zrozumienia, że powinna zrzucić kilka kilogramów. Choć Julia przyjęła komunikat męża z ogromną klasą, to niewątpliwie zostawił zadrę w jej sercu. Nic dziwnego, że po takiej sytuacji fani programu główkują, czy małżeństwo przetrwało próbę czasu. Instagram Julii, choć nie mówi dużo, to skłania do głębszych analiz.
Julia 11 listopada wrzuciła na Instagram relację, w której poinformowała, w jaki sposób spędza Święto Niepodległości. Ślubna gwiazda wybrała się na spacer z najbliższymi osobami. Niestety, na filmiku widać, że próżno wśród nich szukać małżonka kobiety - Tomka.
Piękny, słoneczny listopadowy dzień. Dzisiaj jest Dzień Niepodległości, więc świętujcie, odpoczywajcie, spędzajcie czas z rodziną i najbliższymi tak, jak ja. Tutaj moja przyjaciółka i świadkowa, na pewno ją kojarzycie. Idziemy na mały spacerek, jest piękna pogoda, prawie jak nie listopad. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie!
Myślicie, że małżeństwo Julii i Tomka przetrwało?