Rozbijając złotą kulę w odcinku finałowym trzeciej edycji programu "Hotel Paradise", Krystian zaskoczył nie tylko widzów, ale i samych uczestników show. Zwycięzca podjął decyzję, że wygranymi pieniędzmi podzieli się ze swoją ówczesną partnerką Basią, ale także Bibi i Szymonem. Czy dzisiaj żałuje swojej decyzji, a może dzięki niej umocnił swoją przyjaźń z pozostałymi uczestnikami?
Krystian skomentował swoją decyzję tuż po emisji odcinka finałowego. 27-letni Włoch opublikował nagranie na InstaStories.
Kochani, co myślicie o finale? Jak dla mnie lepiej być nie mogło. Wygrała przyjaźń ponad jakiekolwiek podziały. Jestem dumny z całej naszej ekipy. Chciałbym wam podziękować za doping - powiedział Krystian.
Decyzja uczestnika wprawiła w osłupienie wiele osób. Początkowo wszystko wskazywało na to, że mężczyzna chce zgarnąć całą pulę tylko dla siebie. Ostatecznie okazało się, że 100 tys. zł podzieli po równo między obie finałowe pary.
Fani programu "Hotel Paradise" dobrze wiedzą, że Basia i Krystian nie doszliby do finału bez pomocy Bibi i Szymona. To oni byli najsilniejszą parą w show, która wiele razy rozdawała karty i uratowała Krystiana oraz Basię przed odpadnięciem z programu.
Nic dziwnego, że ruch Krystiana bardzo spodobał się jego fanom. Na instagramowym koncie 27-latka posypały się pozytywne komentarze.
Klasa sama w sobie.
Piękna decyzja - piszą internauci.
Dziadek męża Viki Gabor usuwa nagrania ze ślubu. Powód szokuje
Sąsiedzi biadolą na księżną Kate i księcia Williama. Zrobiło się nieprzyjemnie
Wydało się, jak Chylińska zachowała się po wyjściu ze studia TVN. Szok
Lawina komentarzy po świątecznym odcinku programu "Rolnik szuka żony". Widzowie się rozczarowali?
Menedżer Viki Gabor zabrał głos. Skomentował doniesienia o ślubie
Dziadek męża Viki Gabor zabrał głos. "Oni się nie poznali wczoraj..."
Viki Gabor pierwszy raz o swoim romskim ślubie. Tak go skomentowała
Grała małą Bożenkę w "Klanie" i nagle zniknęła z ekranu. Dziś ma zupełnie inne życie
Roksana Węgiel spędziła Wigilię z teściami i pasierbem. Rodzinne zdjęcia obiegły sieć