Laura z "Love Island" była partnerką Maćka. Podczas kilku odcinków z jej udziałem uczestnik niejednokrotnie ją krytykował, padły wtedy też słowa dotyczącego tego, że nie jest na koloniach i powinna skupić się na rozmowach z nim, a nie z koleżankami. Teraz dziewczyna opowiedziała o relacji z Maćkiem po odejściu z programu.
Laura jest trzecią uczestniczką, z którą Maciek spotyka się w "Love Island". Widzowie szybko zauważyli, że wszystkie partnerki traktuje on bardzo podobnie i nie podobało im się to. Twierdzą, że wymaga od dziewczyn, by skupiały się wyłącznie na nim, a kiedy nie ma ich uwagi, zrzuca na nie całą winę za to, że związek się nie rozwija.
Ostatecznie koledzy z "Love Island" zdecydowali, że para nie będzie się dłużej męczyć w swoim towarzystwie i wyeliminowali Laurę i Macieja. Laura ze skwaszoną miną i naburmuszony Maciek wymaszerowali z willi. Okazuje się, że wracając do Polski, spędzili ze sobą trochę więcej czasu i jest między nimi o wiele lepiej. A nawet więcej - na podstawie wypowiedzi Laury można wnioskować, że dadzą sobie jeszcze jedną szansę - tym razem bez obecności kamer i świadomości, że obserwują ich tysiące Polaków.
Moja relacja z Maćkiem polepszyła się po wyjściu z willi. Wyjaśniliśmy sobie wszystko i złapaliśmy o wiele lepszy kontakt. Czas pokaże, jak to będzie się rozwijać - napisała Laura na swoim InstaStory.
Myślicie, że ta para faktycznie ma szansę, czy to zagranie związane ze skupieniem na sobie uwagi?
Zobacz też: "Love Island". Odnaleźliśmy profil Laury na Instagramie. Wygląda zupełnie inaczej niż w programie