W pokoju hotelowym trwa błogi poranek; Anna budzi się u boku mężczyzny, który kiedyś był jej uczniem. Chociaż nie doszło między nimi do zbliżenia, Jakub jest bardzo wyrozumiały. Nie może oderwać wzroku od miłości swojego życia i obiecuje jej, że zaczeka, aż będzie gotowa na kolejny krok. Z kolei Marczakową dopadają poważne wątpliwości – po pierwszych porywach namiętności nadchodzi moment refleksji. Jerzy zaczyna zaś przeczuwać, że z jego żoną coś jest nie w porządku.
Ostatnio w Barwach szczęścia obserwowaliśmy istne oblężenie przychodni. Chorych było zbyt wielu, a lekarzy zbyt mało, żeby każdy mógł zostać obsłużony. Dlatego Iwona podjęła decyzję o odesłaniu wybranych osób do domu. Niestety, nie obyło się bez przykrych konsekwencji – jeden z mężczyzn, Alojzy, zmarł nie zostawszy nawet przebadany. Do przychodni przybywa policja, a Iwonę czeka nieprzyjemne przesłuchanie. Później wyznaje ona Aleksandrowi, że dręczy ją ogromne poczucie winy.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Stylizacja Smaszcz niczym "majstersztyk PR-u". Tak ubrała się na rozprawę z byłym mężem
Burza pod zdjęciem z próby dwa dni przed finałem. Co z Kaczorowską i Rogacewiczem? Kassin wyjawił prawdę
Według Joanny Przetakiewicz tyle trzeba zarabiać, żeby godnie żyć. Padła konkretna kwota
Edyta Pazura tak szczera jeszcze nie była. "Koniec współpracy i przyjaźni, która trwała dziesięć lat"
Menedżer Tomasza Karolaka zapytany o wpis Rogacewicza. Jaśniej się nie da
Smaszcz wyszła z sądu, chwilę później dodała nagranie. Partnerka Hakiela nie mogła się powstrzymać
Marta Nawrocka od 100 dni jest pierwszą damą. Eksperci wytknęli jej jedno
Katarzyna Grochola mieszka w domu z duszą. Antyki, cenne pamiątki i aż cztery tysiące książek
Konflikt uczestników "Tańca z gwiazdami". Ekspertka nie ma złudzeń. "To nie tylko rozrywka"