• Link został skopiowany
Tylko u nas

Jargalsaikhan poznała Kulczyk w zaskakujących okolicznościach. Zdradza, jaka producentka jest naprawdę

Misheel Jargalsaikhan nie zatrzymała się na aktorstwie. Postanowiła spróbować swoich sił z drugiej strony kamery, co pozwoliło jej nie tylko na rozwinięcie nowej umiejętności, ale i poznanie Dominiki Kulczyk.
Misheel Jargalsaikhan, Dominika Kulczyk
PLOTEK EXCLUSIVE, KAPiF

Misheel Jargalsaikhan skradła serca Polaków jako Zosia Kwiatkowska w "Rodzinie zastępczej". To ten serial otworzył jej drzwi do show-biznesu i dał popularność. Dziś aktorka ma 37 lat, zajmuje się medycyną naturalną, niedawno wzięła udział w "99 - Gra o wszystko. VIP" i zdradziła nam, że spróbowała także ścieżki producenckiej.

Zobacz wideo Jargalsaikhan opowiedziała nam o Dominice Kulczyk

Misheel Jargalsaikhan zrealizowała wyjątkowy projekt. Tak poznała Dominikę Kulczyk

Aktorka w rozmowie z nami zaczęła wspominać przedsięwzięcie, w którym wzięła udział dwa lata temu. Zaznaczyła, że czeka na premierę. - Pracowałam przy świetnym projekcie, serialu dokumentalnym o energii kobiecej - przekazała gwiazda. Projekt realizowała razem z m.in. przedsiębiorczynią Dominiką Kulczyk. - Powstało sześć niesamowitych odcinków, jeden z nich był kręcony w Mongolii - uzupełniła. - Pochodzę z Mongolii, jeżdżę tam, co roku staram się być, więc trochę znam branżę, znam trochę ludzi. To mi pomogło przygotować produkcję tak, żeby wszystko się odbyło dosyć sprawnie. Jest to niesamowicie wymagająca praca, zupełnie inna niż ta aktorska - opowiedziała. Jak z kolei wspomina spotkania z Kulczyk? - Dominika jest kobietą, która ma ogromną klasę. To nazwisko zobowiązuje do tego, żeby nie działy się jakieś przypadkowe sytuacje, tylko wszystko jest bardzo dobrze zaplanowane - dowiedzieliśmy się. - Bardzo się polubiłyśmy i uważam, że jest inspirującą kobietą - dodała na koniec Jargalsaikhan.

Misheel Jargalsaikhan poznała mnóstwo znanych osób. Pracowała także z samą Marylą Rodowicz

Gwiazda poznała Marylę Rodowicz jako mała dziewczynka na planie "Rodziny zastępczej". Wokalistka od razu wywarła na niej dobre wrażenie. - Marylka jest cudownym, kolorowym człowiekiem. Pamiętam, że jak pierwszy raz spotkałyśmy się na planie, to podjechała czerwonym porsche. "Wow, to jest samochód jak z telewizji" - przekazała aktorka Plejadzie. - Ludzie mogą sobie myśleć, że ona cały czas jest przebojowa, a prywatnie jest bardzo spokojną osobą. Dla niej też to było nowe wyzwanie - uzupełniła. To nie wszystko, co powiedziała na jej temat. Więcej przeczytacie tutaj.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: