We wrześniu swoje 20. lecie świętuje "Dzień dobry TVN". W związku z okrągłą rocznicą do programu powrócą gwiazdy, które niegdyś współprowadziły śniadaniówkę. Wśród nich nie zabraknie także Agnieszki Woźniak-Starak. Dziennikarka tworzyła przed laty duet z Ewą Drzyzgą. W rozmowie z Plotkiem prezenterka wróciła do momentu, gdy pracowała w "Dzień dobry TVN".
Dziennikarka zaznaczyła w rozmowie z reporterką Plotka, że ma świetne nastawienie jeśli chodzi o powrót do śniadaniówki. - Ja mam super wspomnienia z "Dzień dobry TVN" - stwierdziła. - Poranne wstawanie nie jest mi obce. Teraz (...) też wstaję o piątej, bo też zaczynamy wcześnie rano. Najpierw była "Kawa czy herbata", później "Pytanie na śniadanie", potem "Dzień dobry TVN", a jeszcze po drodze jakieś audycje radiowe poranne również, więc to jakoś tak do mnie się przykleiło to poranne wstawanie. Ale ja w ogóle lubię rano wstawać. Lubię wcześnie zaczynać dzień i wolę położyć się też wcześniej - przyznała. - "Dzień dobry TVN" myślę, że to jest w ogóle fajna akcja bardzo, żeby zaprosić wszystkich prowadzących - mówiła Woźniak-Starak.
Jaka była najważniejsza lekcja, którą wyciągnęła z programu prezenterka? Jak stwierdziła, szczególnej lekcji nie było. - Na pewno wyciągnęłam taką, że nie znasz dnia ani godziny, kiedy przestajesz ten program prowadzić - zaśmiała się dziennikarka. - Taka jest telewizja i na to zawsze gdzieś tam trzeba być gotowym, że nic nie jest dane raz na zawsze, jak to w życiu wszystko - oceniła.
W rozmowie z Plotkiem Woźniak-Starak opowiedziała również o duecie z Ewą Drzyzgą. - Dużo było takich chyba fajnych momentów w mojej relacji z Ewą, bo my jednak byłyśmy zupełnie inne i gdzieś chyba tak potrafiłyśmy nawzajem wpływać na siebie podczas programu - oceniła. - Mam takie poczucie, że nam się dobrze razem pracowało bardzo, że byłyśmy w tym naprawdę bardzo też profesjonalne w podejściu do programu. Obie traktowałyśmy to bardzo poważnie i też dbałyśmy o to, żeby było miło, żeby wszyscy byli życzliwi, żeby pracować w fajne atmosferze, bo to jest dla mnie zawsze szalenie ważne w pracy, żeby po prostu było przyjemnie - przyznała prezenterka.
Jak podkreśla gwiazda, nie narzeka na brak pracy - ma swój program. - Robię dużo, żeby jak najwięcej być na tych Mazurach, więc gdzieś tam się trochę dzieje na moim Instagramie, ale mam taki moment zwolnienia. Myślę, że takiego na pewno odpoczynku od telewizji. Ja lubię nie wiedzieć, co będzie dalej bardzo - podsumowała Woźniak-Starak.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!