Michał Wiśniewski i Dominika Tajner, mimo wielu przeszkód, powiedzieli sakramentalne "tak". Uroczystość odbyła się w Puszczy Piskiej na Mazurach. Dla Dominiki to drugi, a dla Wiśniewskiego już czwarty ślub. Trzeba przyznać, że za każdym razem wokalista wchodził w nowy związek z wielką pompą. Tak stało się i tym razem. Do Hotelu "Jabłoń" przyjechało wiele znanych osób związanych z polskim show-biznesem. Cóż, pogoda dopisała, wszystko odbyło się bez niespodzianek, a para wyglądała na szczęśliwą.
Zgodnie z tradycją, pannę młodą do ołtarza poprowadził ojciec. Apoloniusz Tajner dumnie kroczył z piękną córką. Prezes Polskiego Związku Narciarskiego był wyraźnie wzruszony.
Tuż za nowożeńcami zajęli miejsca Nina Terentiew i Tomisław Tajner, którzy byli świadkami na ślubie Wiśniewskiego. Caryca telewizji jest bardzo ważną osobą dla Wiśniewskiego. To jej muzyk zawdzięcza szybki rozwój kariery. Świadkiem panny młodej był jej brat - skoczek narciarski.
Na uroczystości nie mogła zabraknąć również Marty Grycan z mężem. To właśnie Marta Grycan zaprojektowała suknię, w której pojawiła się Dominika Tajner. Dość odpowiedzialne zadanie. W końcu w dniu ślubu, oczy wszystkich gości są zwrócone na pannę młodą, która ma wyglądać olśniewająco. Ocenę, jak wyglądała panna młoda, pozostawiamy Wam.
Grycan również przyłożyła wiele starań do swojego wizerunku. Jej misternie ułożona fryzura nie mogła zostać niezauważona... A jakie miała okulary!
Na ślubie kolegi nie zabrakło również Jacka Łągwy z zespołu ich Troje. Muzyk pojawił się na Mazurach z partnerką.
Wśród zaproszonych gości znalazła się również Ewa Wachowicz. Była Miss Polonia tryskała optymizmem. Na imprezie bawiła się wspaniale.
Michał Wiśniewski nie zapomniał również o polskiej divie - Alicji Węgorzewskiej. Węgorzewska na uroczystości pojawiła się ze swoim mężem. Trzeba przyznać, że para prezentowała się naprawdę świetnie. Artystka wybrała na tę okazję długą, zwiewną, kolorową suknię, bardzo w swoim stylu... Bardzo specyficznym...
Marcin Mroziński na ślub przyszedł z partnerką. Mieli miny, jakby spotkali kogoś, kogo nie chcieli. Jak wam się podoba ta para?