Od pewnego czasu na salonach w Warszawie panuje nowa moda. Większość pokazów mody kończy się tak samo - wyjeżdża tort autorstwa Marty Grycan , który zwykle kroi sama właścicielka cukierni. I robi przy tym całe show! Tak też miało być na środowym pokazie Kuby Boneckiego. Rozpoczął się on około 21:30. Po nim goście czekali, czekali... a tortu brak. Co się stało? Jak udało nam się ustalić, pyszny deser po prostu się rozpuścił!
Oj, wielka awaria... Co teraz robić?! - biegała obsługa imprezy gorączkowo wymieniając się pomysłami na "naprawę awarii".
Faktycznie, na zaproszeniu na imprezę widniało logo cukierni Marty Grycan. Goście musieli być bardzo zawiedzeni. Na smakołyki Grycanki z niecierpliwością czekali m. in. Dawid Woliński, Katarzyna Niezgoda, Karolina Szostak czy Natalia Lesz.
Co się zatem stało z pysznym tortem? Nie udał się? Okoliczności, w których doszło do tej cukierniczej tragedii, pozostają na razie niejasne. Czyżby sabotaż? Jesteśmy bardzo ciekawi...
Alfa