• Link został skopiowany

Pazura ocenił Wieniawę w filmach. "Nie wiem, czy nagminnie obsadza się osoby, które nie umieją grać"

W serialach i filmach coraz częściej pojawiają się influencerzy, którzy są znani głównie z tego, że prowadzą prężnie swoje media społecznościowe. Co o tym zjawisku sądzi Cezary Pazura? Przy okazji nowego wywiadu aktor zabrał też głos w sprawie umiejętności Julii Wieniawy, której czasem zarzuca się brak aktorskiego wykształcenia.
Cezary Pazura i Julia Wieniawa
Fot. Kapif.pl

Julia Wieniawa funkcjonuje w show-biznesie nie od wczoraj. I choć nieraz udowadniała swój talent, są osoby, które ciągle podważają jej aktorskie umiejętności przez brak szkoły teatralnej. Teraz predyspozycje Julii do pracy przed kamerą ocenił sam Cezary Pazura. Okazuje się, że jest bardzo tolerancyjny, jeśli chodzi o młode pokolenie, które stało się sławne niekoniecznie dzięki wybitnym rolom.

Zobacz wideo Czy wielu polskich aktorów śpiewa? "Weź nie pytaj!". Oczywiście, że tak! [MUSIMY O TYM POGADAĆ]

Pazura chwali Wieniawę

Aktor nie dość, że nie ma zastrzeżeń do zdolności Wieniawy, którą poznał w pracy, to jeszcze uważa, że pracować w filmie może nawet influencer "znany tylko z tego, że jest znany". Oczywiście jeśli ma talent. Pazura nikogo nie wyklucza, bo mówi, że castingi wszystko weryfikują i talent obroni się nawet bez szkoły.

Gram z Julią Wieniawą, która ma bardzo dużo obserwujących, ale to jest aktorka, ona bardzo dobrze gra. Nie wiem, czy to jest takie nagminne, żeby na siłę obsadzać osoby, które nie umieją grać. Uważam, że wszyscy przychodzą na castingi. Jeśli ktoś wygra casting to, czy jest influencerem, czy nie, to ma prawo tę rolę otrzymać - powiedział Pazura Plejadzie.

Sam Cezary Pazura nie dostaje ról "za ładne oczy". Mimo wielkiego dorobku nie przestał chodzić na castingi, gdzie trzeba walczyć o role. "Ja też chodzę na castingi, a wydawałoby się, że nie muszę. Jednak tak trzeba, bo jeżeli ktoś inwestuje w film i chce zrobić obsadę, to musi zrobić bardzo bogaty trudny casting. Sprawdzić, czy bohaterowie do siebie pasują. Różne rzeczy się sprawdza na castingu" - dodał.

Wieniawa nie żałuje tego, że jest na świeczniku

Julia Wieniawa nie żałuje, że jest osobą publiczną. Choć kosztuje ją to wiele emocji i stresu, nie wyobraża sobie, by nie grać czy nie śpiewać. "Płacę sporą cenę, ale też bardzo dużo mi daje radości i spełnienia to, co robię. Wszystko, co robisz, ma swoje minusy i plusy. Finalnie ja to naprawdę robię dla siebie. Na koniec dnia, mimo tych wszystkich minusów, kocham to, co robię i miejsce, w którym jestem" - stwierdziła Julia kilka dni temu w rozmowie z Pomponikiem.

Więcej o: