18 września media przekazały smutną informację o śmierci żony Ryszarda Rynkowskiego, Edyty Rynkowskiej. Ukochana artysty miała 52 lata. Kilka dni później, a dokładnie 22 września, odbyła się sekcja zwłok kobiety. Wtedy też ujawniono przyczynę jej śmierci. Teraz natomiast do mediów trafiły szczegóły jej pogrzebu. Wiadomo już też, czego w tym dniu życzy sobie rodzina Edyty Rynkowskiej.
Informacje na temat pogrzebu żony Ryszarda Rynkowskiego pojawiły się w serwisie nekrolog.eklepsydra.pl. Ceremonia odbędzie się w sobotę, 27 września 2025 roku o godzinie 11.30 w kościele pw. Jezusa Miłosiernego w Brodnicy. Następnie po mszy odbędzie się pochówek na tamtejszym cmentarzu parafialnym. W związku z uroczystością rodzina Edyty Rynkowskiej przekazała też jedno życzenie, które skierowała do żałobników. "Rodzina prosi zamiast kwiatów o datek na Fundację 'Dary Losu' w Brodnicy" - czytamy.
Jak przekazał "Super Express", Edyta Rynkowska, żona Ryszarda Rynkowskiego, zmarła z przyczyn naturalnych. "Pani Rynkowska chorowała. Sekcja przeprowadzona w poniedziałek o 9 rano wykazała niewydolność oddechowo-krążeniową. Natomiast bezpośrednią przyczyną śmierci było pęknięcie żylaków przełyku" - przekazała tabloidowi rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Toruniu. Edyta Rynkowska zmarła w mieszkaniu w Brodnicy, gdzie mieszkała wraz z mężem na czas remontu swojego domu. "W momencie znalezienia zwłok Edyty Rynkowskiej w mieszkaniu przebywał tylko Ryszard Rynkowski. Gdy przyjechała na miejsce wezwana policja i prokuratura, była z nim kobieta, prawdopodobnie dorosła córka Marta" - przekazał informator "Super Expressu". Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.
Wiadomo też, że Ryszard Rynkowski został wezwany na przesłuchanie po śmierci swojej żony. 23 września stawił się na Komendzie Powiatowej Policji w Brodnicy. "Co do śmierci pani Rynkowskiej, pani prokurator powiedziała jasno i wyraźnie, że śmierć nastąpiła z przyczyn naturalnych" - przekazał w rozmowie z Plejadą Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Brodnicy, mł. asp. Paweł Dominiak. Więcej przeczytacie TUTAJ.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!