• Link został skopiowany

Demi Moore przekazała nowe wieści o chorobie Bruce'a Willisa. "Biorąc pod uwagę całą sytuację..."

Demi Moore nie zapomina o byłym mężu. Ponieważ Bruce Willis jest chory, wspiera go, zresztą podobnie jak swoje trzy córki, które przeżywają chorobę ojca. Co im teraz mówi i radzi?
Demi Moore wspiera byłego męża.
Fot. instagram.com/demimoore

Bruce Willis choruje od kilku lat na demencję czołowo-skroniową, w związku z czym nie pojawia się już publicznie. Aktor koncentruje się obecnie na spędzaniu czasu z bliskimi, co często można obserwować na Instagramie. Nie oznacza to jednak, że nie wiadomo, jak się czuje. Jego bliscy - żona Emma Heming, a także córki: Rumer Glenn, Scout LaRue, Tallulah Belle, Evelyn oraz Mabel regularnie relacjonują wspólne chwile i pokazują z nim nawet nowe zdjęcia. Odwiedza go też była ukochana Demi Moore, która właśnie w nowym wywiadzie kolejny raz zabrała głos na temat jego stanu zdrowia.

Zobacz wideo Polska Pamela Anderson poważnie chora

Demi Moore pomaga córkom oswoić się z chorobą ojca

Tematu uwielbianego przez fanów na całym świecie Bruce'a Willisa trudno uniknąć. Ponieważ jego bliscy podjęli swego czasu decyzję, że będą oswajać innych z jego chorobą, Demi Moore również nie ucieka od rozmów o byłym mężu, tym bardziej że para pozostała w bliskich relacjach. Ostatnio gwiazda "Uwierz w ducha" czy "Niemoralnej propozycji" odwiedziła talk-show Drew Barrymore. Tym razem podczas przemiłej pogawędki rozmowy zdradziła, jakie rady daje swoim córkom, pomagając im radzić sobie z pogarszającym się zdrowiem ojca. - Spotykajcie się z nim tam, gdzie on jest teraz. Nie trzymajcie się tego, kim był, ani kim chcielibyście, żeby był, ale akceptujcie go takim, jakim jest w tej chwili  - wyznała hollywoodzka aktorka i dodała, jak czuje się obecnie Bruce. - Biorąc pod uwagę całą sytuację, stan jest stabilny - usłyszeliśmy w tej samej rozmowie.

Tak objawia się choroba Willisa

Bruce Willis w swojej chorobie ma nie tylko problem z rozpoznawaniem bliskich, ale często nie może też mówić. - To doświadczenie choroby jeszcze bardziej zbliżyło do siebie całą rodzinę. Nikt nie wie, ile czasu zostało Bruce'owi, więc chłoną każdą chwilę, którą z nim mają - opowiadało jakiś czas temu anonimowe źródło magazynu "Us Weekly". A jego przyjaciel Glenn Gordon Caron stwierdził, że aktor jest coraz częściej obojętny na otaczającą go rzeczywistość. Ale są dni, w których się uśmiecha na widok najbliższych.  - To, co sprawia, że jego choroba tak bardzo mnie szokuje, to fakt, że jeśli kiedykolwiek spędzałeś czas z Bruce'em Willisem, to wiedziałeś, że nikt nie miał większej radości życia niż on. Kochał życie i... po prostu uwielbiał budzić się każdego ranka i próbować żyć pełnią życia. (...) Teraz ta radość w nim zniknęła - opowiadał reżyser.

Więcej o: