W "Hotelu Paradise" naprawdę sporo się dzieje. Dopiero co w willi powitaliśmy dwójkę nowych uczestników, Sandrę i Mateusza. Do programu została również przywrócona Anastazja, niestety kosztem Kuby, który przegrał pojedynek z Karolem. Wszyscy byli załamani takim obrotem spraw. Odejście uczestnika najbardziej przeżywała Ola, która w zasadzie od początku była z nim w parze. Uważni widzowie mogli zauważyć, że za Kubą płakał ktoś jeszcze, a tym kimś była Maja. Partnerka Andrzeja nie ukrywała, że Kuba był jej bardzo bliski. Wygląda na to, że bardziej, niż mogłoby się wydawać.
Uczestnicy postanowili zorganizować spotkanie ze swoimi fanami. Widzowie transmisji zauważyli, że Maja i Kuba naprawdę świetnie się dogadują. Wymiana spojrzeń i drobne gest sprawiły, że część z internautów zaczęła nabierać podejrzeń. "Czy Maja i Kuba są razem po programie? Może planują coś więcej niż tylko przyjaźń?", "Legenda głosi, że są razem po programie albo chcą spróbować stworzyć coś więcej niż przyjaźń", "Czuję, że to coś więcej niż tylko przyjaźń" - pisali. Plotek z pewnością nie uciszy również zdjęcie, na którym widzimy Maję siedzącą na kolanach Kuby. Ujęcie znajdziecie w naszej galerii. Myślicie, że coś jest na rzeczy? Dajcie znać w sondzie na końcu artykułu.
W najnowszym sezonie pojawiły się... pojedynki. Uczestnicy mogą w nich zawalczyć o swoich przyjaciół, którzy odpadli już z programu. Widzom jednak nie do końca przypadł do gustu taki koncept. Po odejściu Kuby w sieci pojawiło się sporo negatywnych komentarzy. "Szkoda, że odpadł, nie powinien odpaść przez takie zasady", "Bardzo głupie te zasady", "Dlaczego mają ryzykować własny pobyt, żeby 'przywrócić' kogoś, kogo nawet nie znają? Bez sensu", "Tragiczne zasady, dlaczego to produkcja decyduje o tym, kto ma stanąć do pojedynku?" - pisali pod materiałami z najnowszych odcinków. ZOBACZ TEŻ: "Hotel Paradise". El Dursi wkroczyła do akcji i namieszała. Po jej decyzji uczestniczki zalały się łzami