Artur Boruc ma wciąż problemy z kobietami. Brytyjski tabloid "News of the world" podał, że bramkarz wdał się we flirt SMS-owy z mieszkanką Glasgow . Znajomy Polaka opowiedział, że wymiana wiadomości zaczęła się na początku czerwca .
Zachował się jak głupek, ale ta dziewczyna zastawiła na niego sidła, wabiła go. Flirtowała z nim, a jemu się to podobało. Nie pamięta co jej wysyłał w wiadomościach. To były tylko żarty. Wie, że przekroczył linię, ale do niczego poważnego nie doszło.
Obecnie Artur został sprzedany do klubu z włoskiej Florencji .
Boruc od jakiegoś czasu spotyka się z Sarą Mannei , która jest z nim w ciąży i wkrótce ma rodzić . Bramkarz jest teraz na obozie treningowym w Cortinie. Nie chciał rozmawiać z dziennikarzami na temat SMS-ów.