Rutowicz wierzy, że Michael żyje?!

"Przecież dla osoby z jego władzą zorganizowanie takiego przekrętu to małe piwo z sokiem malinowym".

Przez chwilę zastanawiałem się co się dzieje z Jolą Rutowicz i czy coś się zmieniło. Niestety jest bez zmian, zwyciężczyni "Big Brothera" dalej żyje w swoim świecie. Portal Dziennik.pl poprosił byłą dziewczynę Jarka Jakimowicza o podsumowanie roku.

Jola podeszła do sprawy osobiście. Wyróżniła Cristiano Ronaldo, Baracka Obamę i Beyonce . Najsmutniejszym wydarzeniem była dla Rutowicz śmierć Jacksona .

Najsmutniejsze emocje zeszłego roku to śmierć Michaela Jacksona. Od dziecka jego utwory towarzyszyły mi w życiu. Do tej pory mam cichą nadzieję, że żyje. Przecież dla osoby z jego władzą zorganizowanie takiego przekrętu to małe piwo z sokiem malinowym. Teraz zaczyna się druga odsłona jego kariery. On będzie się temu bacznie przyglądać z małej wysepki...

Widać, że Jola jest zwolenniczką spiskowej teorii dziejów i pewnie jest miłośniczką twórczości Dana Browna.

Janus

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.