Więcej artykułów o artystach i ich karierach znajdziesz na stronie Gazeta.pl
O śmierci Witolda Paszta dowiedzieliśmy się w sobotę. Smutną wiadomość przekazała rodzina muzyka. W poście wyjaśnili, że do śmierci doszło na skutek powikłań po COVID-19. Wcześniej sam wokalista twierdził, że wraca do zdrowia. Informacja wstrząsnęła fanami. Bardzo szybko zareagowały na nią media oraz artyści. Na oficjalnym profilu na Instagramie programu "The Voice Senior" pożegnano muzyka.
Z wielkim smutkiem przyjęliśmy informację o śmierci naszego przyjaciela, trenera i dobrego człowieka Witolda Paszta. Jego głos zostanie z nami na zawsze. Witku, dołączyłeś do The Voice of Angels. Pokaż tym dobrym Aniołom jak się śpiewa. Do zobaczenia.
Nie trzeba było długo czekać na słowa od kolegów z sąsiednich foteli. Najpierw artystę pożegnali Alicja Majewska i Piotr Cugowski. Maryla Rodowicz zdecydowała zrobić to odrobinę później. Post pojawił się w niedzielę wieczorem.
Maryla Rodowicz zawodowo aktywna jest od 1962 roku. Oznacza to, że była już 14 lat na scenie w momencie powstania zespołu "Vox", którego członkiem był Witold Paszt. W poście na Facebooku poświęconym muzykowi ujawnia, że od początku podziwiała jego urodę i twórczość.
Witku, gdziekolwiek teraz jesteś wiedz, że wszyscy płaczemy. Już nic nie będzie takie same. Pamiętam cię od momentu, kiedy pojawiłeś się na scenie z Voxami. Byłam zawsze twoją cichą wielbicielką, podziwiałam twoją urodę i muzykalność.
Jednym z ostatnich występów muzycznych Witolda Paszta było wykonanie utworu "Zabiorę Cię Magdaleno" w programie "The Voice Senior". Widzieliście ten występ?