Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Witold Paszt zmagał się z problemami zdrowotnymi, które były konsekwencją zakażenia COVID-19. O chorobie wokalisty informowały media w całej Polsce. Niedawno pojawił się na planie programu "The Voice Senior". Po tym wydarzeniu w sieci pisał o złym stanie swojego zdrowia.
Moi kochani, nie będzie mnie dziś wieczorem w studio "Pytania na śniadanie" na ogłoszeniu wyników głosowania. Dochodzę do siebie w domku po chorobie - wyjaśniał.
Okazało się, że choroba doprowadziła do śmierci artysty. 68-latek zmarł w nocy z 18 na 19 lutego 2022.
O śmierci muzyka rodzina napisała w oficjalnym oświadczeniu.
Wczoraj późnym wieczorem, dzień po rocznicy śmierci swojej ukochanej żony, odszedł nasz tata, Witold Paszt. Wspaniały, najlepszy człowiek, najukochańszy dziadek, artysta w pełnym znaczeniu tego słowa. Kiedy już wydawało się, że jest przemocny i niezniszczalny, bo pokonał swój trzeci COVID, nagle los się odwrócił i przyszły niespodziewane komplikacje, które znacznie przyspieszyły jego wytęsknione spotkanie z naszą mamą. Bardzo się do Niej spieszył. Tata odszedł spokojnie w domu, w otoczeniu córek, wnucząt, zięciów, najukochańszych zwierząt - zapewniły córki Aleksandra i Natalia Paszt.
Wierzymy, że zawsze będzie z nami poprzez swoją muzykę i dobro, którym obdzielał każdego potrzebującego. Jesteśmy zrozpaczeni. Nasze serca są złamane. Dziękujemy za wspaniałą opiekę Wojewódzkiemu Szpitalowi im. Jana Pawła II w Zamościu, przyjaciołom i fanom taty za wsparcie i ciepłe słowa płynące do niego w ostatnich dniach - dodały.
Witold Paszt pochodził z Zamościa. Z wykształcenia był muzykiem. Zanim fani poznali go jako lidera grupy "VOX" Paszt był związany z zespołem "Victoria Singers". Szybko stał się jedną z najważniejszych postaci na polskiej scenie muzyki rozrywkowej.
Z zespołem "VOX" wydał osiem albumów studyjnych. Koncertował nie tylko w Polsce, ale też w całej Europie, Kanadzie, USA i Australii.
Był trenerem w drugiej edycji "The Voice Senior".