Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Witold Paszt był liderem legendarnej grupy "VOX". Artysta całe życie zawodowe poświęcił muzyce, ale prywatnie najważniejsza była dla niego rodzina. Zmarł w wyniku problemów zdrowotnych, z którymi zmagał się od zakażenia COVID-19. W mediach społecznościowych żegnają go polskie gwiazdy.
Wokalistę żegnają koledzy i koleżanki z estrady.
Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy dziś informację o tym, że odszedł cudowny, ciepły człowiek oraz wspaniały kolega, Witold Paszt. Wierzymy w to, że uśmiecha się do nas z góry, trzymając za rękę ukochaną żonę, Martę. Najszczersze kondolencje dla córek Witka oraz ich rodzin - napisała Alicja Majewska
Śmierć Paszta poruszyła Rafała Brzozowskiego.
Informacja o śmierci Witka jest dla mnie bardzo bolesna. To nie tylko niezwykły talent, Wielka osobowość, wspaniały wokalista i muzyk, ale też wspaniały przyjaciel. W najdrobniejszych sprawach zawsze pomocny i uśmiechnięty. Zamość stracił wspaniałego obywatela i lokalnego Patriotę do końca związanego z tym miastem. Wielkie współczucia i najszczersze kondolencje dla całej rodziny. Voice Senior z Tobą był dla mnie przygodą życia. Będzie mi Ciebie Wiciu brakowało. Dziękuję, że zostawiłeś nam tak piękną muzykę i wspomnienia - skomentował wokalista.
Niezwykle emocjonalny wpis zamieścił Piotr Gąsowski.
Nie wierzę, płaczę… Odszedł Witek Paszt! Wiciu był jedną z tych osób, które były ze mną od zawsze… Moi rodzice uwielbiali Witka i grupę "VOX" i to uwielbienie odziedziczyłem po nich… A kiedy poznałem ich osobiście, a na dodatek miałem zaszczyt z nimi i z Witkiem występować, jeździć po świecie i się przyjaźnić… byłem z tego tytułu bardzo dumny… A teraz nadal jestem dumny, ale przede wszystkim jestem zrozpaczony i niezwykle przygnębiony… podobnie jak wszyscy jego bliscy, przyjaciele i fani! Ale najbardziej przytulam wspaniałą rodzinę Witka! Witek był świetnym tatą i mężem… (...) Wiciu najdroższy…"Pasztu" nasz kochany… Będziemy tęsknić… bardzo… Żegnaj przyjacielu - napisał Gąsowski.
Kilka ciepłych słów pożegnania zamieścił też Piasek.
Dziękuję tobie i dobremu losowi, że mogłem przez te ostatnie lata troszkę bardziej cię poznać. Pośpiewamy jeszcze tam gdzieś, gdzie wierzę, że spotkamy się wszyscy. Powspominamy te chwile, kiedy na scenie spotkaliśmy się po raz pierwszy...
I wiesz? Będziemy z rodziną jeszcze długie lata zajadać się pomidorami z nasion od twojej mamusi. Będziemy co roku, patrząc, jak rosną i dojrzewają wspominać ciebie, twój uśmiech i otwartość - napisał Andrzej Piaseczny.
Informację o odejściu wokalisty podały jego córki.
Komentarze (5)
Witold Paszt nie żyje. Andrzej Piaseczny, Rafał Brzozowski i Piotr Gąsowski żegnają artystę. "Nie wierzę, płaczę"