Piotr Kraśko stracił prawo jazdy, ale nie wydaje majątku na taksówki. Pod pracą czeka na niego samochód. Ma osobistego kierowcę

Piotr Kraśko w 2021 roku stracił prawo jazdy. Musiał znaleźć sposób na dotarcie i powrót z pracy. Pomoc zaoferowała mu żona.

Więcej ciekawych newsów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Piotr Kraśko w kwietniu 2021 roku został zatrzymany przez policję. Podczas rutynowej kontroli okazało się, że dziennikarz od sześciu lat jeździł bez prawa jazdy, które stracił dwukrotnie. Za całą sytuację przeprosił i przyznał, że mu wstyd.

Zobacz wideo Piotr Kraśko zdradził, jak poznał swoją żonę Karolinę
Było to bardzo głupie. I wstyd mi za to. Poniosłem konsekwencje prawne. Ale rozumiem, jak bardzo zawiodłem Państwa zaufanie. Zrobię wszystko, by na nie zasługiwać. Przepraszam - pisał wówczas Piotr Kraśko.

Piotr Kraśko musi jeszcze chwilkę zaczekać, zanim będzie mógł znowu prowadzić samochód. Z tego powodu musiał znaleźć sposób na dojazd do pracy.

Piotr Kraśko ma osobistego kierowcę

Osoba chętna do pomocy znalazła się w najbliższym otoczeniu Piotra Kraśko. Fotoreporterzy "Faktu" przyłapali dziennikarza kilka dni temu wieczorem na warszawskim Wilanowie pod siedzibą TVN. Pod budynkiem czekał na niego samochód, w którym siedziała jego żona, Karolina Ferenstein-Kraśko. Jak widać, prezenter nie chce wydawać mnóstwa pieniędzy na przejazd taksówkami, dlatego chętnie przyjął pomoc ukochanej.

Tabloid dodaje, że przez całą drogę Ferenstein-Kraśko prowadziła pojazd w bardzo ostrożny sposób i zwracała uwagę przepisy ruchu drogowego. Sam dziennikarz będzie mógł siąść za kierownicą dopiero z końcem września przyszłego roku.

Piotr Kraśko i Karolina Ferenstein-Kraśko poznali się w rodzinnych stronach kobiety. Dziennikarz zapisał się do niej na lekcje jazdy konnej i szybko złapali dobry kontakt. Dziś są rodzicami Laury, Kostka i Aleksandra.

Więcej o: