Więcej informacji na temat gwiazd znajdziesz na stronie Gazeta.pl
Informacja o rozstaniu Ewy Gawryluk i Waldemara Błaszczyka pojawiła się w środę 8 grudnia w programie "Dzień dobry TVN". Przez lata aktorska para uchodziła za idealnie dobrane małżeństwo, które starało się unikać blasku fleszy. Po 22-latach postanowili jednak zakończyć związek.
Aktorzy w wydanym oświadczeniu zapewnili, że pozostają w dobrych relacjach. Ewa Gawryluk i Waldemar Błaszczyk nie podali jednak konkretnego powodu, dla którego podjęli decyzję o rozstaniu. Dodatkowo zapowiedzieli, że nie zamierzają opowiadać o tym publicznie i poprosili o uszanowanie ich decyzji.
Rozstaliśmy się w zgodzie i pozostajemy w dobrych relacjach. Zawsze oddzielaliśmy prywatne sprawy od zawodowych, tak będzie i tym razem. Nie będziemy udzielać wywiadów na temat rozstania ani podawać żadnych prywatnych szczegółów. Dziękujemy za uszanowanie naszej prywatności - czytamy w oświadczeniu.
Pomimo tego, że aktorka jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych i często dzieli się z fanami informacjami z życia prywatnego czy zawodowego, tym razem nie zabrała głosu w sprawie.
Ewa Gawryluk przed laty była związana z Piotrem Zeltem. Później została żoną Waldemara Błaszczyka. Po latach były już mąż aktorki wspominał, że zakochał się w niej, będąc na pierwszym roku studiów.
W Ewie zakochałem się już na pierwszym roku studiów, ale wtedy mogłem o niej tylko marzyć - powiedział Waldemar Błaszczyk w rozmowie z Interią.
Co ciekawe, Gawryluk również zwróciła uwagę na przystojnego aktora. Na początku sądziła jednak, że jest zupełnie innym typem mężczyzny. Całkowicie zmieniła o nim zdanie, kiedy po raz pierwszy się spotkali.
Zobaczyłam go na zdjęciu i pomyślałam, że to jakiś pewny siebie i zepsuty przez kobiety cwaniaczek. Kiedy jednak spotkaliśmy się twarzą w twarz, od razu poczułam, że pasujemy do siebie - zdradziła aktorka.
Na ślubnym kobiercu stanęli w 1999 roku. Wspólnie wychowywali córkę Marię.