• Link został skopiowany

Deynn skomentowała informacje o kryzysie: Od kilku tygodni jest beznadziejnie. Fani dopytują, czy chodzi o rozstanie

Od kilku dni internauci zastanawiają się, czy Deynn i Majewski nadal są razem. Influencerzy postanowili odnieść się do krążących w sieci informacji.
Deynn, Daniel Majewski
Screen: Instagram/@iammajewski

Więcej artykułów na temat celebrytów przeczytasz na Gazeta.pl

Daniel Majewski i Marita Sürma Majewska to jedna z najpopularniejszych par polskiego internetu. Zakochani trzy lata temu wzięli ślub, a na ich profilach nie brakuje wielu romantycznych zdjęć. W ostatnim czasie fani jednak zauważyli, że influencerzy rzadziej pokazują się razem. Plotki podgrzał także rzekomo samotny wyjazd Daniela Majewskiego do Paryża. Mężczyzna bez ukochanej świętował urodziny, a Marita w tym czasie szukała mieszkania w Warszawie. Nie wiadomo jednak, czy naprawdę chodzi o rozstanie. Małżonkowie postanowili odnieść się do wszystkich krążących w sieci informacji. Okazuje się, że aktualnie przechodzą ciężki czas w życiu.

Zobacz wideo Deynn reaguje na akcję #stopnienawiści

Deynn skomentowała doniesienia o rozstaniu z Majewskim: Od kilku tygodni jest beznadziejnie i staram(y) się z tym walczyć

O rzekomym kryzysie w małżeństwie Majewskich mówi się od kilku dni. Do tej pory celebryci starali się nie zdradzać zbyt wielu informacji na ten temat. Fani pary byli jednak coraz bardziej zaniepokojeni pojawiającymi się doniesieniami i domagali się od nich wyjaśnień w tej sprawie. W niedzielę 14 listopada Deynn wydała na InstaStories oficjalne oświadczenie, w którym przyznała, że nie jest to najlepszy czas w jej życiu.

Mam gorszy czas w moim życiu. Dużo spraw prywatnych, dużo mniejszych kłopotów. Chciałabym zaznaczyć, że to wszystko nie trwa sześć dni i dlatego nie ukrywam, że jestem trochę zła. Od kilku tygodni jest beznadziejnie i staram(y) się z tym walczyć, a wielka maszyna plotek ruszyła dopiero teraz - napisała Deynn.

Influencerka zdradziła również, że, od dawna mierzy się z pewnymi problemami. Od około miesiąca nie trenuje na siłowni, poza tym unika mediów społecznościowych.

Od ponad miesiąca jest mnie mało. Unikałam Instagrama, nie chodziłam na siłownię, unikałam internetu. Szkoda, że nikt przez trzy tygodnie nie zapytał, co się dzieje, dlaczego zniknęłam - dodała.

Niektórzy internauci podejrzewają, że być może plotki o problemach w małżeństwie są związane z działaniami marketingowymi, które mają służyć zwiększaniu zasięgów w sieci. Również te informacje postanowiła skomentować Marita, która zapewniła obserwatorów, że nic takiego nie ma miejsca.

Na koniec muszę dodać, że to nie jest żaden chwyt marketingowy, żadne robienie szumu czy nabijanie zasięgów, chyba mnie z kimś mylicie! Nie bawię się wszystkimi uczuciami, nie okłamuję. Czytajcie mniej plotek i zawsze czekajcie na moje wyjaśnienia. Nie chciałam mówić nic, dlatego poprosiłam o czas.

Marita Sürma Majewska zapewniła, że jak tylko sytuacja ulegnie poprawie, o wszystkim poinformuje fanów. Influencerka poprosiła również o uszanowanie jej prywatności.

Sama nie napisałam, o co chodzi, co się dzieje i czy idzie w dobrym kierunku, ale uwierzcie mi: gdy tylko będę miała pewność, że wszystko wraca do normy, to wam o tym powiem, a nawet i opowiemy. Złego scenariusza nie biorę pod uwagę, ale do tego potrzebuję odrobiny prywatności - napisała Deynn na Instagramie.

Również Daniel Majewski poprosił fanów o zrozumienie całej sytuacji. Celebryta podobnie jak jego małżonka zaprzeczył, że aktualny szum wokół ich życia jest sztucznie wykreowany. Na InstaStories zapewnił, że wspólnie postarają się jak najszybciej wyjaśnić, co dzieje się w ich życiu.

Daniel Majewski
Daniel Majewski Screen: Instagram/@iammajewski
 
Więcej o: