W niedzielę w hali MOSiR w Krynicy-Zdroju odbywał się finał Miss Polski 2016. Za konferansjerkę odpowiadali Agnieszka Hyży i Krzysztof Ibisz. Prezenterka Polsatu nie była jednak jedyną przedstawicielką rodziny Hyżych. Jurorem konkursu i gwiazdą wieczoru był jej mąż Grzegorz Hyży. Co więcej dziennikarka musiała przeprowadzić z nim krótki wywiad za kulisami.
Z początku ewidentnie starała się utrzymać zawodową powagę, lecz jak tylko jej mąż otworzył usta, całkiem ją rozbroił.
Może przed milionami widzów uchylisz rąbka tajemnicy? Jakie są Twoje muzyczne plany na przyszłość?
Kochanie, ty już wiesz. Zbliża się premiera mojej płyty - powiedział Hyży posyłając jej pełne uczucia spojrzenie.
Wtedy Agnieszka Hyży też się rozluźniła i zaczęła lekko flirtować z mężem.
A co tam masz? Czy to koperta z wynikami? Pokaż, bardzo jestem ciekawa, jakie kobiety ci się podobają - przekomarzała się z ukochanym.
Choć oboje bardzo starali się, by zachować profesjonalny dystans, nie udało im się ukryć chemii. Między nimi aż iskrzyło. Delikatne uśmieszki, dotykanie po ramieniu i ten wzrok! Jak tylko się rozstali, Agnieszka Hyży starała się być znacznie bardziej poważna.
Musisz być szczęśliwa teraz i taka dumna ze swojego męża - powitał Agnieszkę Hyży Rafał Maserak, juror, z którym prezenterka rozmawiała po koncercie Grzegorza Hyżego.
Tak, ale przejdźmy teraz do naszych kandydatek - ucięła szybko dziennikarka.
Szkoda, że i potem Agnieszka Hyży nie była już tak wyluzowana. Prywatne akcenty od czasu do czasu to przecież nic złego, tym bardziej jeśli chodzi o tak uroczą parę!
A tak Hyży prezentowała się podczas imprezy:
ZI
![Finał Miss Polski. Zobacz, jak przebiegała gala [MINUTA PO MINUCIE]](https://bi.im-g.pl/im/d4/18/14/z21072084II,Miss-Polski-2016.jpg)
Komentarze (16)
Miss Polski 2016. Agnieszka Hyży przeprowadzała wywiad z... MĘŻEM. Starała się trzymać dystans, wtedy on: KOCHANIE
Przypuszczam, że chodzi o przeprowadzenie wywiadu z małżem; cóż, osoba która gości na stronach tego rodzaju, niekoniecznie musi znać dziennikarską profesję na tyle, by wiedzieć, że wywiady na ogół przeprowadza się z ludźmi. Fakt, że małż nie tylko się do niej odezwał, ale nawet powiedział: Kochanie! może istotnie zaskakiwać. No ale cóż, różne kobiety mają gusta, jesteśmy krajem coraz nowocześniejszym i wyzbywającym się pruderyjnych przesądów; trzeba by tylko na wszelki wypadek sprawdzić, czy nie podpada to przypadkiem pod prawa zabraniające dręczenia zwierząt.
Pzdr
"Agnieszka Hyży
przeprowadzała wywiad z....
MŁŻEM (...)"
Z MŁŻEM. Albo MAŁŻEM.
Cenimy, cenimy, te duże litery cenimy też, bo aż do nas krzyczą. Krzyczą MŁŻEM!