Agata Duda od jakiegoś czasu nie pojawia się u boku swojego męża. Żona Andrzeja Dudy nie pojawiła się w rocznicę katastrofy smoleńskiej na Wawelu, gdzie prezydent uczestniczył w mszy. Duda w dodatku nie skomentowała także, do czego nawołują ją feministki, kontrowersyjnego pomysłu zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej.
Wszystko to sprawiło, że w tabloidach pojawiły się sensacyjne doniesienia o kryzysie w małżeństwie Dudów, a nawet o rychłym rozwodzie pierwszej par y.
Teraz okazuje się jednak, że nieobecność Agaty Dudy u boku męża może mieć dużo bardziej prozaiczną, choć smutną, przyczynę. Jak donosi bowiem "Super Express", pierwsza dama od jakiegoś czasu skupiła się na opiece nad swoim ojcem, poetą Julianem Kornhauserem, który jest ciężko chory!
Ojciec pierwszej damy, poeta Julian Kornhauser, jest ciężko chory. Opiekuje się nim żona, Alicja Wojna-Kornhauser, ale też Agata Duda - zdradził informator tabloidu.
Kornhauser w 2008 roku doznał udaru i od tamtej pory ma niedowład połowy ciała. Jakby tego było mało, problemy zdrowotne ma też ukochana babcia pierwszej damy.
Agata to bardzo przeżywa. Bardzo kocha ojca i babcię i cała ta sytuacja jest dla niej bardzo bolesna i trudna. Dlatego nie mogła brać udziału w uroczystościach upamiętniających katastrofę smoleńską - dodał znajomy rodziny Kornhauserów w rozmowie z "SE".
Miejmy nadzieję, że problemy rodzinne Agaty Dudy szybko się zakończą, a ona sama będzie mogła wrócić do pełnienia swoich obowiązków.
IN