Pod koniec czerwca Sylwia Grzeszczak wystąpiła na "Truskawkobraniu" na Kaszubach. Miała wówczas na sobie długą sukienkę w paski i skórzaną kurtkę, która w charakterystyczny sposób układała się na brzuchu. Te zdjęcia tylko zaostrzyły wracające jak bumerang plotki o ciąży. W miniony weekend piosenkarka znów pokazała się publicznie. Jednak próżno szukać w fotorelacji jednoznacznych odpowiedzi. Fason sukni maskuje wszelkie ewentualne wypukłości. Dodatkowe "krągłości" jednak są. Gdzie? Na twarzy!
<< ZOBACZ ZDJĘCIA GRZESZCZAK >>
Od połowy czerwca w mediach można zaobserwować wzrost liczby publikacji o Sylwii Grzeszczak i Liberze. Najpierw pisano, że para przeżywa ciężki kryzys , potem jednak te plotki wyparły doniesienia o ciąży. Póki co fanom muszą wystarczyć jedynie relacje anonimowych informatorów tabloidów, którzy zaręczają, że piosenkarka jest już po pierwszym USG, czy zdjęcia "z zaokrąglonym brzuchem".
Artyści do tej pory nie zabrali głosy w tej sprawie, jeśli nie liczyć domniemanego " zakazu robienia zdjęć " w trakcie występu na Kaszubach, co jedynie podsyciło plotki.
A tak ostatnio Grzeszczak zareagowała na pytanie dziennikarki o Libera.
karo