Na imprezach jego włosy przyciągają uwagę nienaturalnym, kruczoczarnym kolorem. Od dawna wytyka mu się, że nosi peruki i tupeciki i, na dodatek, wcale nie wygląda w nich zbyt dobrze. Na co dzień John Travolta zakrywa głowę modnymi akcesoriami - kapeluszami i czapkami. Ale nie doszukiwalibyśmy się w tym uwielbienia dla mody, raczej chęci ukrycia tego, co pod nimi.
Jeden z użytkowników serwisu Reddit podzielił się z innymi userami taką oto anegdotką. Opowiedział, że był na siłowni o 3 nad ranem i nie spodziewał się, że spotka tam kogokolwiek. A tu niespodzianka! Nie dość, że nie wyciskał z siebie siódmych potów sam, to na dodatek jego towarzyszem był John Travolta. Jako dowód przedstawił to zdjęcie:
Reddit.comCo tu dużo mówić. Travolta (mimo że nadal przystojny) ma już swoje lata. Nic dziwnego w tym, że nieco wyłysiał. I szczerze mówiąc, w takiej naturalnej wersji podoba nam się o wiele bardziej. Czasem po prostu trzeba pewne rzeczy zaakceptować.
aga