Blogerki od dawna wzbudzają w świecie show-biznesu wielkie poruszenie. Jedni są pod wrażeniem ich obrotności i kreatywności, inni zdecydowanie twierdzą, że nie powinny się odzywać publicznie. Tym razem oberwało się Jessice Mercedes .
Blogerkom często zarzuca się, że chcą istnieć w branży modowej, choć nie mają o niej zielonego pojęcia. Za publiczne wypowiedzi dostało się już kilku z nich. Karolina Korwin Piotrowska kpiła z Macademian Girl, Maffashion dostało się za nieudany występ u Kuby Wojewódzkiego, a z Charlize Mystery śmiano się, gdy nie potrafiła nawet podać nazwy swojego bloga po angielsku. Tym razem oberwało się Jessice Mercedes. Tobiasz Kujawa z bloga Freestyle Voguing wytknął dziewczynie brak wiedzy już nawet nie tyle modowej, co powszechnej. Jess napisała bowiem na swoim blogu tak:
Tobiasz odpowiedział na ten wpis na Facebooku.
Jess, po cholerę tłuczesz swoim fanom do głów bzdury? Nie znasz się, to się nie wypowiadaj. Jaka (??!!) Maria Antonina? Jaka rewolucja francuska? Gdzie w tej kolekcji są takie elementy? Wiecznie ten sam problem, nowomowa, równorzędne traktowanie ornamentyki baroku i Bizancjum (akurat ani pierwszej, ani drugiej nie ma w tej kolekcji), nieznajomość historycznych sylwetek. Przecież to jest jakiś absurd! I po co? Żeby udawać "ekspertkę"? Żeby podnosić swój prestiż? Nie lepiej było napisać: Byłam, dobrze się bawiłam, nie miałam czasu czytać książek, więc zaproponuję wam mnóstwo ładnych zdjęć? Ciągle tego nie rozumiem, tylu fanów, tylu odbiorców i ciągle ż-a-d-n-e-j odpowiedzialności za słowa - napisał.
Internauci wyłapali jednak kolejne błędy, które bloger dopisał do swojej wypowiedzi.
PS. Nie "bufoniaste", bo bufoniasty to może jestem ja, ale rękaw ma "bufkę" czyli jest "bufiasty". Dziecko, do nauki!
PS2. (Ukłony dla czytelników) Warto też zrobić powtórkę z gramatyki i czasów w języku polskim. Kolekcja BĘDZIE w sprzedaży od jutra. Jess, nie miałaś tego na maturze?
Do dyskusji przyłączyła się Karolina Korwin Piotrowska.
Jessica nie odpowiedziała na ostrą krytykę jednakże wpis na jej blogu uległ już lekkim poprawkom. Teraz wygląda tak.
Powinna się wstydzić, że nie wie takich rzeczy? A może w jej "zawodzie" wystarczy, że potrafi się dobrze ubrać?
aga
