Andrzej Łapicki zmarł niespodziewanie w sobotę nad ranem. Aktor zostawił młodą żonę, Kamilę Łapicką , która wiernie towarzyszyła mu przez ostatnie lata. Wszyscy zgodnie twierdzili, że związek z młodą teatrolog odmienił życie aktora. Po śmierci Łapickiego, Łapicka będzie musiała stawić czoła nowym obowiązkom.
Łapicki nie zostawił żony z niczym. Jak powiedziała w rozmowie z magazynem " Świat&Ludzie " znajoma aktora, Łapicki tuż po ślubie przepisał na żonę 65-metrowe mieszkanie na warszawskim Mokotowie. Teraz, jak sugeruje " Se.pl ", wdowa po aktorze sama będzie zajmowała się pustym mieszkaniem. I nie tylko...
Aktor zostawił po sobie również mnóstwo pamiątek - zdjęć, listów, nagród i nagrań, które kolekcjonował w swoim mieszkaniu. Ogromną miłością Andrzeja Łapickiego były antyki. Zbierał je z wielką pasją. Pozostaje jeszcze problem ogromnej spuścizny artystycznej po aktorze. Prawa do niej najprawdopodobniej także ma Kamila Łapicka.
Pat