Ariana Grande od lat nosi wysoki kucyk. Jest na niego skazana. Kryje się za nim smutna historia

Wysoki kucyk to znak rozpoznawczy Ariany Grande. Za jej charakterystyczną fryzurą kryje się jednak smutna historia. Według zagranicznych mediów ma być na nią niejako skazana.

Ariana Grande jest w show-biznesie od 15 lat. Przez większość swojej kariery idolka nastolatków przyzwyczaiła wszystkich, że gdy wychodzi publicznie, nosi gładko zaczesany wysoki kucyk. To nie przypadek. Za fryzurą piosenkarki kryje się historia, której początek sięga czasów, gdy stawiała pierwsze kroki w zawodzie i nosiła długie czerwone włosy.

Zobacz wideo Fanki proszą Viki Gabor o porady. Sama pisała do Ariany Grande

W show-biznesie zaczęła od czerwonych włosów

Ariana Grande jest aktywna zawodowo od 2008 roku. Zanim zaczęła nagrywać płyty, gwiazda występowała w serialu "Victoria znaczy zwycięstwo" i jego kontynuacji "Sam i Cat", gdzie wcielała się w Cat Valentine. Odgrywana przez nią postać była szalenie żywiołowa i wesoła. Od innych koleżanek, które były brunetkami, wyróżniały ją długie czerwone włosy. Aby uzyskać i podtrzymać ich ognistą barwę, Ariana musiała regularnie farbować je przez cztery lata. Był czas, że ponoć robiła to raz na dwa tygodnie. Zabiegi te bardzo mocno osłabiły kondycję włosów piosenkarki. Mało tego, doprowadziły ją nawet do łysienia mechanicznego. Z tego powodu gwiazda zaczęła często doczepiać włosy. A że jako dziecko lubiła nosić kucyk, stwierdziła, że ta fryzura będzie idealnie maskowała jej przypadłość. Z czasem uczesanie, które wymogła uciążliwa przypadłość, stało się jej znakiem rozpoznawczym i świetnym odróżnieniem od innych wokalistek w jej wieku.

Ariana Grande w serialu 'Victoria znaczy zwycięstwo'
Ariana Grande w serialu 'Victoria znaczy zwycięstwo' Fot. YouTube.com/NickRewind

Fani krytykują wygląd Ariany Grande. Piosenkarka zabrała głos i opowiedziała o depresji

Niedawno Ariana Grande poruszyła temat złej kondycji psychicznej. Wszystko przez to, że internauci zaczęli dywagować na temat jej wyglądu, stwierdzając jednogłośnie jakoby kiedyś miała wyglądać dużo zdrowiej. Co ciekawe, czas, w którym bardzo podobała się jej fanom, był dla niej trudnym momentem. 

Chcę tylko powiedzieć: po pierwsze, jest wiele rodzajów piękna. Jest wiele różnych sposobów, aby wyglądać zdrowo i pięknie. Dla mnie osobiście, ciało, do którego porównywaliście moje obecne ciało, było jego najmniej zdrową wersją. Byłam na wielu antydepresantach i piłam po nich, źle się odżywiałam i byłam w najgorszym punkcie mojego życia, kiedy wyglądałam w sposób, który uważacie za zdrowy. W rzeczywistości dla mnie to nie było zdrowe - powiedziała na filmiku, którym podzieliła się na TikToku.
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.