Jakub Jankiewicz dorastał przez ostatnich dziesięć lat na ekranach kin i telewizorów głównie w dwóch odsłonach świątecznej komedii romantycznej - "Listy do M." i "Listy do M.2". Urodzony w 2003 roku za dwa miesiące będzie obchodził 20 urodziny.
W kolejnych częściach "Listów do M." Jakub Jankiewicz już nie wystąpił, ale choć seria szła dalej (od piątku na ekranach kin znajdziecie już piątą część), on nie zrezygnował całkowicie z pracy w przemyśle filmowym. Pierwsze lata po zakończeniu "Listów do M. 2" poświęcił temu, czemu każdy młody człowiek - szkole. Pracę przy drugiej części filmu skończył, kiedy miał zaledwie 12 lat.
Do filmu wrócił jako prawie dorosły. W 2020 roku wystąpił w "Dzieciach z Windermere" a rok później w "Babilonie. Raporcie o stanie wojennym". Jednak to jako Kostka Koniecznego pokochała go cała Polska - kiedy wcielał się w niego pierwszy raz, miał tylko siedem lat! I nie była to wcale jego pierwsza przygoda przed kamerą. Niezależnie od młodego wieku w "Listach do M.", Jakub Jankiewicz zaczynał karierę jeszcze wcześniej, na planie "M jak miłość" i "Prosto w serce", działał też od najmłodszych lat w dubbingu. To jego głos usłyszycie w kilku częściach "Troskliwych Misiów", "Stacyjkowie" i "Oktonautach", które znają wszyscy rodzice dzieci i wielu - naprawdę wielu! - innych.
Choć po "Listach do M." przyszedł czas na przerwę w pracy przed kamerą, nie było przerwy w dubbingu. Młody aktor aktywnie działał na tym polu w ostatnich latach. Przy okazji ukończył jedno z lepszych warszawskich liceów i dostał się na studia w Akademii Teatralnej.
Jest aktywny na Instagramie - i dobrze, bo przyznacie, że metamorfozę z małego Kostka do poważnego Jakuba przeszedł naprawdę imponującą:
Więcej zdjęć Kuby znajdziecie oczywiście w galerii na górze strony!